Wycinka drzew znów będzie trudniejsza. Wracają zezwolenia!

Przez Polskę przeszła lawina masowych wycinek. Posypały się gromy na ministra środowiska i kontrowersyjną ustawę o ochronie przyrody. Jest nowelizacja, która ma zapobiec dzikim i szkodliwym wycinkom. Nie wszyscy jednak są z niej zadowoleni. Obecnie, od 1 stycznia, drzewa i krzewy, które rosną na nieruchomości osób fizycznych mogą być usuwane bez uzyskania jakichkolwiek zezwoleń. To wkrótce ma się zmienić. Projekt nowelizacji ustawy o ochronie przyrody wyszedł już z Sejmu, teraz zajmie się nim Senat.

Co ma się zmienić? Zgodnie z nowymi przepisami, jeśli właściciel prywatnej posesji będzie chciał dokonać wycinki, będzie musiał zgłosić to gminie. Urzędnicy będą mieli dwa tygodnie na sprawdzenie, czy dane drzewo nie jest chronione bądź nie ma znamion pomnika przyrody. Jeśli w tym czasie gmina nie wyrazi sprzeciwu, będzie można dokonać wycinki. Słychać jednak głosy, iż dwa tygodnie to stanowczo zbyt krótko, aby urzędnicy zdołali sprawdzić wszystkie zgłoszenia.

Według nowelizacji, jeśli w ciągu pięciu lat właściciel wystąpi o pozwolenie na budowę związaną z prowadzeniem działalności gospodarczej na terenie wcześniejszej wycinki, zapłaci za nią.

Za propozycją PiS-u było 226 posłów, przeciw 192, natomiast trzech wstrzymało się od głosu. Teraz nowela trafi do Senatu.

Stawki za wycięcie drzew? Na ustalenie rozporządzenia minister środowiska ma aż ... pół roku. Posłanka sprawozdawca Anna Paluch (PiS) wskazała, że do czasu ustalenia stawek, będą obowiązywały maksymalne.

Przypomnijmy. Niezwykle liberalne przepisy dotyczące wycinek weszły w życie z początkiem tego roku. Zgodnie z nimi, o ile w grę nie wchodzi działalność gospodarcza, każdy może ściąć bez pozwolenia drzewo na swojej działce. Obwód nie gra roli. Ustawa znana jako Prawo Szyszki doprowadziła do rzezi drzew.

Zgodnie z nowelizacją wycinka ma podlegać zgłoszeniu, a sama nieruchomość nie będzie mogła być wykorzystana na potrzeby prowadzenia działalności gospodarczej przez okres pięciu lat od dokonania zgłoszenia.

"Projekt ma przyczynić się do zahamowania pogłębiającej się wycinki drzew, a także wpłynąć na poszerzanie świadomości społecznej w zakresie wartości i znaczenia otaczającej nas przyrody", czytamy w projekcie.

Nowe regulacje mają ograniczyć możliwości wycinki drzew i krzewów zarówno z nieruchomości prywatnych jak i miejsc publicznych. "Proponowane regulacje mają de facto przywrócić stan prawny obowiązujący przed dniem 1 stycznia 2017 r. i tym samym zaostrzyć przepisy w zakresie usuwania drzew i krzewów".

Podmioty zainteresowane usunięciem określonych drzew lub krzewów każdorazowo przed usunięciem będą musiały uzyskać odpowiednie zgody przewidzianych w ustawie organów. Projekt przywraca opłaty obowiązujące do końca 2016 r.

wideo: x-news/Agencja TVN

Źródło: sejm.gov.pl, projekt nowelizacji ustawy