Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wyjątkowy SKS z mistrzyniami w COS Wałcz

PS
– Ideą programu Szkolny Klub Sportowy jest to, aby wyciągnąć dzieci z domu, sprzed telewizora, komputera, telefonu i żeby zechciały się ruszać – przekonuje Madaj.
– Ideą programu Szkolny Klub Sportowy jest to, aby wyciągnąć dzieci z domu, sprzed telewizora, komputera, telefonu i żeby zechciały się ruszać – przekonuje Madaj. Przemysław Skraba
Taka okazja nie zdarza się codziennie. Dzieci w Centralnym Ośrodku Sportu w Wałczu mogły trenować pod okiem utytułowanych polskich sportsmenek, medalistek igrzysk olimpijskich w kajakarstwie i wioślarstwie. Spotkanie z gwiazdami sportu cieszyło się ogromnym zainteresowaniem.

– Pokazujemy im tę drogę, którą nam kiedyś też ktoś pokazał. Uśmiech to największa nagroda, a także ich zainteresowanie, to, że dzieci chcą się nauczyć czegoś nowego – uważa kajakarka Anna Puławska, srebrna i brązowa medalistka z Igrzysk Olimpijskich w Tokio. Zawodniczka ma nadzieję, że takich spotkań będzie coraz więcej. Jak dodaje, po sezonie nie ma czasu na typowy odpoczynek, lecz wykorzystuje ten czas, aby promować kajakarstwo, także wśród najmłodszych. – To wspaniała dyscyplina. Jest dostępna teraz wszędzie – wystarczy woda, można wsiąść do kajaka i spróbować swoich sił. To moje wielkie marzenie, żeby kajakarstwo stało się masową i promowaną dyscypliną – stwierdza Puławska.

– Jako wioślarka, z koleżankami kajakarkami, jesteśmy m.in. po to, żeby od najmłodszych lat, dzięki programowi Szkolny Klub Sportowy, pokazywać dzieciom inne dyscypliny sportu. Te, które na lekcjach w-fu nie zawsze mogą być realizowane, choćby z racji braku ergometrów w szkołach – przekonuje Natalia Madaj. Wioślarka, która w Rio de Janeiro zdobyła złoty medal podkreśla, że wodne dyscypliny to polska specjalność. – Wioślarstwo i kajakarstwo to dyscypliny, które co 4 lata, przywożą medale z IO. Mamy fantastycznych sportowców. Radość jest widoczna, więc myślę, że będzie tutaj kilka dzieci, które zarazimy tymi sportami – wyraża nadzieję utytułowana wioślarka.

W Centralnym Ośrodku Sportu w Wałczu z dziećmi spotkały się również kajakarka Helena Wiśniewska, brązowa medalistka z IO w Tokio oraz wioślarka Marta Wieliczko, która na tej samej imprezie wywalczyła srebro. – Sama, gdy wchodziłam do kadry seniorskiej, wiosłowałam z wielkimi gwiazdami sportu, z medalistami, Markiem Kolbowiczem, Adamem Korolem, z czwórką dominatorów. Podpatrywałam ich jako juniorka. Później startowaliśmy na jednych igrzyskach, a teraz jesteśmy w jednym klubie medalistów – wspomina Madaj. – Wioślarstwo zaczyna się w wieku 14-15 lat. Jeśli dzieci teraz będą uprawiały jakąkolwiek dyscyplinę sportu, może później przełoży się na to którąś z dyscyplin wodnych – uważa.

– Ideą programu Szkolny Klub Sportowy jest to, aby wyciągnąć dzieci z domu, sprzed telewizora, komputera, telefonu i żeby zechciały się ruszać – przekonuje Madaj. W tym roku po pandemii wystartował nowy pilotażowy program, który ma dodatkowy cel. – Chcemy pokazać dzieciom coś więcej, żeby zachęcić ich jeszcze bardziej i wyłapać talenty – mówi wioślarka, dodając, że ruch rzeźbi ciało i umysł. – W dzisiejszych czasach mamy wachlarz ogromnych możliwości. Jeżeli pokażemy dzieciom, że coś więcej oprócz komputera jest dostępne od zaraz, to otwierają się i widać, że są bardzo ciekawe i chcą – to już połowa sukcesu – uważa Puławska.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści (5) - oszustwo na kartę NFZ

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska