Trasa obejmowała Brusy, Czarnowo i Małe Chełmy. Uczniowie podziwiali piękno Kaszub. Na początku wyprawy uczestnicy udali się do miejsca urodzenia patrona szkoły Jana Karnowskiego oraz miejsca jego pochówku. Na cmentarzu w Brusach odmówili wspólnie modlitwę za duszę Jana Karnowskiego, ponieważ dzień wcześniej przypadała rocznica jego urodzin.
Następnie pojechali do Małych Chełmów. Tam mieli okazję zapoznać się z funkcjonowaniem gospodarstwa rolnego. Widzieli zwierzęta hodowlane, takie jak krowy, świnie, kury, kaczki, gęsi, psy, koty. Mogli także zobaczyć budynki gospodarcze, czyli oborę, kurnik i stodołę. Zapoznali się z wyglądem i zastosowaniem maszyn rolniczych. Była możliwość czynnego gromadzenia i doskonalenia słownictwa kaszubskiego związanego z gospodarstwem.
Główną atrakcją wyjazdu było zbieranie ziemniaków, czyli tzw. wykopki, które okazało się niezapomnianym doświadczeniem i wielką przygodą. Większość uczniów po raz pierwszy zobaczyła ogromne pole, na którym traktor z kopaczką wykopuje ziemniaki, zbierane potem w kosze uplecione z gałęzi jałowca.
Po „ciężkiej” pracy przyszła pora na chwilę relaksu i spacer po lesie, który krył w sobie niespodzianki. Dzieci znalazły kilka podgrzybków. W nagrodę za zbieranie ziemniaków, pracowitość i wytrwałość każdy uczestnik wycieczki otrzymał kartofle, które mógł zabrać do domu. Pobyt na Kaszubach był bardzo udany. Kto wie, może będzie repeta?