W czwartek pod Toruniem doszło do groźnie wyglądającego wypadku. Przed Łysomicami wpadł do rowu autobus.
- Był to autobus dowożący pracowników do zakładów w strefie ekonomicznej – mówi podinspektor Wioletta Dąbrowska, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Toruniu. - Kierowca na szczęście jechał sam, próbując uniknąć niebezpiecznego manewru skręcił na pobocze, gdzie jednak uderzył w słup i wpadł do rowu.
Polecamy
Pojazd zatarasował również tor kolejowy, z tego powodu, do czasu usunięcia autobusu, ruch pociągów na linii Toruń - Chełmża został wstrzymany. Jak informuje straż pożarna, która wysłała na miejsce sześć swoich zastępów, kierowcy na szczęście nic poważnego się nie stało. Nie ma też większych utrudnień nie drodze.
Więcej o wypadkach i utrudnieniach na drogach regionu znajdziesz TUTAJ
