Kierowca nissana navary, który wjechał w autobus tłumaczył, że jego samochód wpadł w poślizg na oblodzonej jezdni.
Dzieci nie odniosły żadnych widocznych obrażeń. Zostały przewiezione do szkoły podstawionym gimbusem. Podczas lekcji zaczęły skarżyć się na bóle brzucha i głowy.
Przeczytaj także:Powiat chełmiński. Autobus wpadł na barierki
- Przewieziono je do szpitali w Grudziądzu i Toruniu - mówi Magdalena Szalewska, wicedyrektor szkoły w Płużnicy. - Ich stan lekarze określają jako średni. Kilkoro zaopatrzono w kołnierze ortopedyczne - dodaje Szalewska.
Czytaj e-wydanie »