W środę, około godz. 18.30, nakielska policja została powiadomiona o zdarzeniu drogowym, do jakiego doszło w miejscowości Minikowo na drodze krajowej nr 10.
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca seata ibizy z niewiadomych przyczyn zjechał na przeciwny pas ruchu, gdzie najpierw uderzył w peugeota boxera, następnie w jadące za peugeotem bmw - podaje podkom. Justyna Andrzejewska, oficer prasowa KPP Nakło nad Notecią. - Sprawca kolizji ledwie trzymał się na nogach. Policjanci sprawdzili 37-latka alkomatem, który wykazał w organizmie kierowcy seata aż 3,6 promila alkoholu.
Mieszkaniec gminy Nakło został przetransportowany do szpitala, jednak nie uniknie odpowiedzialności. Niebawem zostaną mu przedstawione zarzuty za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości. Już stracił prawo jazdy, a swoją drogą odpowie też za spowodowanie kolizji drogowej.
Brak rozsądku mógł mieć tragiczne skutki. Na szczęście żaden z pozostałych kierowców uczestniczących w zdarzeniu nie doznał poważniejszych obrażeń.
Młodzi kierowcy wciąż najbardziej niebezpieczni
