Do groźnego wypadku doszło w piątek wieczorem na rondzie Fordońskim w Bydgoszczy. Samochód osobowy zderzył się z z karetką transportową jadącą na sygnale, która przewoziła chorego.
Do szpitala została zabrana kierująca samochodem osobowym, lekarz karetki pogotowia i osoba przewożona karetką. Karetka jadąca na sygnale przejechała na czerwonym świetle i wjechała na skrzyżowanie, gdzie zderzyła się z osobową hondą civic.
Policja prowadzi dochodzenie w tej sprawie. Jedna osoba nadal przebywa w szpitalu.
Karetki jeżdżna sygnale nawet po pizze Bydgoszczy. Nadużycia w tej kwestii są na ogromną skalę.
Bądź zdrów i nie oczekuj pomocy.
j
ja
W dniu 11.10.2014 o 11:30, ona napisał:
Karetki jeżdżna sygnale nawet po pizze Bydgoszczy. Nadużycia w tej kwestii są na ogromną skalę.
To blokuj wszystkie pojazdy jadące na sygnale, bo może akurat jedzie po "pizzę", a może ratować życie komuś z Twojej rodziny. Mam nadzieję, że Ty będziesz potrzebować pomocy, to ktoś pomyśli, ze ta karetka jedzie po pizzę i specjalnie będzie ją blokować.
o
ona
Karetki jeżdżna sygnale nawet po pizze Bydgoszczy. Nadużycia w tej kwestii są na ogromną skalę.
G
Gość
zasadność czy nie zasadność, to nie jest temat na debatę, jak słyszysz że coś jedzie na sygnale to masz zrobić miejsce i tyle... może wiozą chorego, może jadą ratować komuś życie a może policja jedzie bo jakiś czub lata z nożem.
m
maciej
Zastanawiam się tylko na jakiej podstawie jeżdżą po Bydgoszczy karetki transportowe z włączona sygnalizacją przewożące pacjentów np. na badania z punktu A do punktu B. Rozumiem kiedy jest zagrożenie zdrowia lub życia, ale mam wrażenie, że to zwykła wygoda załogi karetki, której nie chce się chwilę postać w korku czy na światłach... Czy ktoś wogóle kontroluje zasadność używania sygnalizacji? Pewnie dopiero jak dochodzi do wypadku...
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl