https://pomorska.pl
reklama
Pasek artykułowy - wybory

Wypadek na suwalskim stadionie. Pręt zbrojeniowy wbił się w głowę 55-latka. Prokuratura bada sprawę

red
Na potrzeby tych rozgrywek organizatorzy ustawili ławki przenośne. W przerwie były one puste.
Na potrzeby tych rozgrywek organizatorzy ustawili ławki przenośne. W przerwie były one puste. Podlaski Związek Piłki Nożnej/YouTube
Na decyzję czy, a jeśli tak to kto winny jest tragedii jaka wydarzyła się kilka miesięcy temu na suwalskim stadionie trzeba będzie jeszcze trochę zaczekać. Prokuratura próbuje ustalić zakres obowiązków osób decyzyjnych.

- A to, wbrew pozorom, nie jest taka prosta sprawa. Przynajmniej w tym przypadku - mówi Wojciech Piktel, Prokurator Rejonowy w Ełku, gdzie trafiły akta postępowania.

Rozmówca szacuje, że pierwsze ustalenia powinny być znane na początku przyszłego roku.

Do zdarzenia doszło w sierpniu tego roku. 55-letni suwalczanin pracował przy budowie ławek rezerwowych. W tym czasie na pobliskim boisku odbywał się turniej drużyn młodzieżowych.

Czytaj więcej Wypadek na stadionie OSiR w Suwałkach. Wiata spadła na robotnika. Nadział się głową na pręt

Na potrzeby tych rozgrywek organizatorzy ustawili ławki przenośne. W przerwie były one puste. Bardzo silny podmuch wiatru przesunął jedną z nich wprost na znajdującego się w wykopie robotnika. Zbrojeniowy pręt wbił mu się w głowę.

Mężczyzna wiele tygodni, w bardzo ciężkim stanie przebywał w szpitalu. Organy ścigania ustalają, kto jest odpowiedzialny za tę tragedię. Postępowanie prowadzone jest w kierunku niedopełnienia obowiązków i narażania pracowników na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.

Magazyn Informacyjny 7.12.2017

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

M
MaXXioR

Prawo, prawo, prawo. Wypadek zdarzył się na stadionie OSIR? OSIR powinien odszkodowanie płacić. Co tu roztrząsać i może na IMGW zwalić winę albo na Tuska...

d
drakula35

pomoge prokuraturze i sądowi: Winny jest wiatr. mozna zamknac sprawę

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska