W momencie przyjazdu na miejsce służb ratowniczych kierowca znajdował się w pojeździe, był przytomny pod opieką ratowników medycznych. Uderzenie był atak silne, że samochód wbił się w drzewo.
Strażacy potrzebowali kilkunastu minut by przy użyciu specjalistycznego sprzętu hydraulicznego wykonać dostęp do kierowcy umożliwiający udzielenie mu pomocy medycznej, a następnie ewakuację z pojazdu. Z poważnymi obrażeniami został przetransportowany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do jednego z bydgoskich szpitali.
Kierujący pojazdem 27-letni mieszkaniec Więcborka podróżował sam. Działania ratownicze i skutki wypadku usuwały dwa zastępy z sępoleńskiej komendy PSP, druhowie z OSP Więcbork oraz dwa zespoły pogotowia ratunkowego. - Utrudnienia w ruchu trwały blisko dwie godziny - informuje Robert Sieg ze straży w Sępólnie.