Sześcioletnia dziewczynka i dziesięciolatek trafili do szpitala po wypadku, do jakiego doszło we wtorek po południu w Grabowcu pod Toruniem.
Policjanci wstępnie ustalili, że 41-letnia kobieta, która siedziała za kierownicą hondy jechała ze Złotorii. Prawdopodobnie nie dostosowała prędkości do złych warunków na drodze, wpadła w poślizg i zjechała na przeciwny pas drogi. Samochód zderzył się najpierw z jadącym od strony Grabowca osobowym tico, a potem z toyotą.
Dwoje pasażerów tico - 6-letnia dziewczynka i 10-letni chłopiec trafili do jednego z toruńskich szpitali. Policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku.