W sobotę (22.02.2020) o godz. 19.20 na ulicy Witosa, jak wynika z ustaleń policjantów, 56-letni mężczyzna wtargnął na jezdnię w miejscu niedozwolonym wprost pod koła samochodu.
Za kierownicą BMW siedział 28-letni mieszkaniec powiatu mogileńskiego.
- Okazało się, że 56-letni pieszy znajdował się pod wpływem alkoholu, natomiast 28-latek kierował po zażyciu amfetaminy - informuje mogileńska policja.
Pieszy doznał wielu złamań i innych obrażeń ciała. W ciężkim stanie został przewieziony do szpitala.
Dlaczego po wypadku przesłuchiwany wyszedł po 2 godz z policji? Przecież był pod wpływem narkotyków? A człowiek leży w ciężkim stanie w szpitalu? Czyżby jakieś układy ukladzili???? Może ktoś z tv radia gazety ministerstwa się zainteresuje
K
Kierowca
Mogilno i wszystko jasne !
G
Gość
24 lutego, 15:50, Gość:
Pani Ewa ma zasadniczo racje (kolejny debil z BWM), chociaż znam przynajmniej jedna porządną / odpowiedzialna osobe za kierownicą BMW (wiec to drugie jest stereotypem) ;)
Też znam normalnego kierowcę BMW. To już jest ich dwóch.
B
B.
Trafił swój na swego. Dajcie już spokój z tym bmw. Samochód jak każdy inny.
G
Gość
Pani Ewa ma zasadniczo racje (kolejny debil z BWM), chociaż znam przynajmniej jedna porządną / odpowiedzialna osobe za kierownicą BMW (wiec to drugie jest stereotypem) ;)
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl