Do wypadku doszło w poniedziałek, 19 października około godziny 17 w Nowym Dworze w powiecie kościańskim.
- Ojciec z synem pracowali w polu. Mężczyzna jechał ciągnikiem, do którego był podłączony kombajn zbierający ziemniaki - relacjonuje Radosław Nowak, rzecznik policji w Kościanie. - W pewnym momencie zatrzymał się, wysiadł z ciągnika, ale nie wyłączył sinika. Wtedy usłyszał krzyk syna. Zobaczył, że maszyna wciągnęła rękę 13-latka. Próbował sam uwolnić dziecko, udało się to dopiero służbom ratowniczym - dodaje.
Śmigłowiec LPR zabrał chłopca do szpitala w Poznaniu.
- Policja prowadzi postępowanie wyjaśniające, w jakich okolicznościach doszło do zdarzenia. Dodam, że ojciec był trzeźwy – zaznacza Nowak. I podkreśla: - Po raz kolejny apelujemy, by zwracać uwagę na dzieci podczas prac polowych. Jeśli dany sprzęt rolniczy jest wyposażony w osłony, powinny one być zamontowane.
Zobacz też:
One pracy w polu się nie boją. Zobacz zdjęcia najpiękniejszy...
Chcesz wiedzieć więcej?
