Jak poinformował nas rzecznik prasowy komendanta wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej Tomasz Kubiak, chwilę przed godziną 20 w ośrodku kolonijnym przy ul. Gryfa Pomorskiego w Międzyzdrojach zarwał się drewniany balkon.
Poszkodowani koloniści mają kilkanaście lat. Do Międzyzdrojów przyjechali z Wielkopolski, Dolnego Śląska i województwa kujawsko-pomorskiego.
- Pięcioro dzieci jest poszkodowanych w tym jedno ciężko - mówi Tomasz Kubiak. - Część z nich stała na balkonie, a część pod. Dzieciom udzielana była pomoc na miejscu.
Właścicielka ośrodka mówi o nieszczęśliwym wypadku. - Nie było żadnej tragedii - mówi. - To nieszczęśliwy wypadek, którego oczywiście wolelibyśmy uniknąć. Niestety nie jesteśmy w stanie wszystkiego przewidzieć. Żadne z dzieci nie ma poważnych obrażeń. Budynki mają przeglądy techniczne.
Trudno jest w tej chwili mówić o przyczynach katastrofy.
AKTUALIZACJA: Jak powiedziała nam st. sierż. Marta Szołtun, rzecznik policji w Kamieniu Pomorskim ranny został 15-letni chłopak z gminy Cekcyn. Trzy osoby, które zostały ranne zostały już wypisane ze szpitala. Pozostałe trzy pozostają na obserwacji.
Kąpieliska w regionie. Gdzie można wypocząć nad wodą? [LISTA]
INFO Z POLSKI 20.07.2017 - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju