Wypadek w Piotrkowie Kujawskim. Koleżeńska przysługa zakończyła się rozbitymi autami i uszkodzonym ogrodzeniem

W dniu 04.04.2015 o 23:26, Gość napisał:

On nie ma czasu teraz sezon na piłkę !

~Dokładnie !! Piłka górą !! a próg po co ?

W dniu 10.03.2015 o 15:00, Gość napisał:

Oj tam, oj tam... pójdzie z kasy miasta (czyli podatników) na naprawę a ci dalej będą bezkarnie się wozić, może skasują kolejny, może przejadą kogo albo zabiją... będzie znowu temat na forum.I teraz sobie wyobraźcie że to się staje ok 13tej w normalny dzień kiedy tam dużo dzieci się kręci czekając na autobus szkolny... Wasze dzieci, nasze dzieci, moje dzieci... Panie Burmistrzu - może Panu się w końcu uda załatwić progi zwalniające na ten odcinek przy szkole aby wyhamować ten deb***izm jaki tam się wyrabia nocami, w weekendy, w niedzielę przez cały dzień. Ludzie do kościoła idą, spacerują z dziećmi a tu się sezon ogórkowy zaczyna na wypatroszone tłumiki w motocyklach i rozpędzone kupy żelastwa generujące takie ilości decybeli że ogłuchnąć można.Panie Burmistrzu... tragedii trzeba żeby ktoś się za to wziął ??

On nie ma czasu teraz sezon na piłkę !

Hiena nie cieszy się sympatią, podobnie jak większość zwierząt padlinożernych. Już sama świadomość, że to zwierzę może wywlec i zbezcześcić niedawno pochowanego krewnego wystarczyła, aby hien nie lubiono. Wszak w większości kultur zmarłym należy się szacunek, stąd zwierze, które okazjonalnie mogło spożywać ludzkie zwłoki budziło powszechny gniew i nienawiść. Jakby tego było za mało, jednym z dźwięków wydawanych przez hienę jest odgłos przypominający upiorny chichot.  Tego dla ludzi było już za dużo – nie dość że zwierzę dosłownie żeruje na cudzym nieszczęściu, to jeszcze się przy tym  „śmieje”.  No i pokarm – mięso niekiedy już w stanie znacznego rozkładu, dla ludzi ohyda, dla hieny rarytas.

Hiena nie cieszy się sympatią, podobnie jak większość zwierząt padlinożernych. Już sama świadomość, że to zwierzę może wywlec i zbezcześcić niedawno pochowanego krewnego wystarczyła, aby hien nie lubiono. Wszak w większości kultur zmarłym należy się szacunek, stąd zwierze, które okazjonalnie mogło spożywać ludzkie zwłoki budziło powszechny gniew i nienawiść. Jakby tego było za mało, jednym z dźwięków wydawanych przez hienę jest odgłos przypominający upiorny chichot.  Tego dla ludzi było już za dużo – nie dość że zwierzę dosłownie żeruje na cudzym nieszczęściu, to jeszcze się przy tym  „śmieje”.  No i pokarm – mięso niekiedy już w stanie znacznego rozkładu, dla ludzi ohyda, dla hieny rarytas.

pomóż odbudować płot jak tak lubisz pomagać

W dniu 10.03.2015 o 15:00, Gość napisał:

Oj tam, oj tam... pójdzie z kasy miasta (czyli podatników) na naprawę a ci dalej będą bezkarnie się wozić, może skasują kolejny, może przejadą kogo albo zabiją... będzie znowu temat na forum.I teraz sobie wyobraźcie że to się staje ok 13tej w normalny dzień kiedy tam dużo dzieci się kręci czekając na autobus szkolny... Wasze dzieci, nasze dzieci, moje dzieci... Panie Burmistrzu - może Panu się w końcu uda załatwić progi zwalniające na ten odcinek przy szkole aby wyhamować ten deb***izm jaki tam się wyrabia nocami, w weekendy, w niedzielę przez cały dzień. Ludzie do kościoła idą, spacerują z dziećmi a tu się sezon ogórkowy zaczyna na wypatroszone tłumiki w motocyklach i rozpędzone kupy żelastwa generujące takie ilości decybeli że ogłuchnąć można.Panie Burmistrzu... tragedii trzeba żeby ktoś się za to wziął ??

dobry pomysł

Mam nadzieję, że pokryją koszty naprawy.

Oj tam, oj tam... pójdzie z kasy miasta (czyli podatników) na naprawę a ci dalej będą bezkarnie się wozić, może skasują kolejny, może przejadą kogo albo zabiją... będzie znowu temat na forum.

I teraz sobie wyobraźcie że to się staje ok 13tej w normalny dzień kiedy tam dużo dzieci się kręci czekając na autobus szkolny... Wasze dzieci, nasze dzieci, moje dzieci...

Panie Burmistrzu - może Panu się w końcu uda załatwić progi zwalniające na ten odcinek przy szkole aby wyhamować ten deb***izm jaki tam się wyrabia nocami, w weekendy, w niedzielę przez cały dzień. Ludzie do kościoła idą, spacerują z dziećmi a tu się sezon ogórkowy zaczyna na wypatroszone tłumiki w motocyklach i rozpędzone kupy żelastwa generujące takie ilości decybeli że ogłuchnąć można.

Panie Burmistrzu... tragedii trzeba żeby ktoś się za to wziął ??

Ciekawa interpretacja stefanie

Gdyby pili to by do tego nie doszło - wszystko to wina policji.

Muły z Meksa :D!!!