Jak informowaliśmy wczoraj (20 kwietnia), poszkodowany kierowca quada wymagał reanimacji. Akcja trwała ponad godzinę, ostatecznie 50-latek został przetransportowany do szpitala śmigłowcem LPR. Niestety, poszkodowanego nie udało się uratować. Mężczyzna zmarł w szpitalu.
Działania na miejscu prowadzili policjanci, zespół ratownictwa medycznego oraz jednostki straży pożarnej, w tym OSP Polichno, OSP Paterek i PSP Nakło.
Śmiertelny wypadek z udziałem quada w powiecie nakielskim - wstępne przyczyny
Jak przekazał mł. asp. Kamil Smoliński, ze wstępnych ustaleń policji wynika, że 50-letni kierujący quadem na łuku drogi nie dostosował prędkości do warunków ruchu, w wyniku czego zjechał z jezdni i uderzył w przydrożne drzewo.
W godzinach wieczornych policjanci otrzymali informację, że w wyniku poniesionych obrażeń kierujący quadem zmarł.
