
W środę wczesnym popołudniem w okolicach Stryszka kierowca volkswagena z naczepą na prostym odcinku drogi nagle stracił panowanie nad kierownicą, uderzył w drzewo i zjechał do rowu.
58-letni kierowca i jego pasażer trafili do szpitala. Przez jakiś czas trwało tam usuwanie skutków wypadku,. Wieczorem droga była już przejezdna.

W środę wczesnym popołudniem w okolicach Stryszka kierowca volkswagena z naczepą na prostym odcinku drogi nagle stracił panowanie nad kierownicą, uderzył w drzewo i zjechał do rowu.
58-letni kierowca i jego pasażer trafili do szpitala. Przez jakiś czas trwało tam usuwanie skutków wypadku,. Wieczorem droga była już przejezdna.

W środę wczesnym popołudniem w okolicach Stryszka kierowca volkswagena z naczepą na prostym odcinku drogi nagle stracił panowanie nad kierownicą, uderzył w drzewo i zjechał do rowu.
58-letni kierowca i jego pasażer trafili do szpitala. Przez jakiś czas trwało tam usuwanie skutków wypadku,. Wieczorem droga była już przejezdna.