Kierujący po to ma "gały" by ślipic nimi i widziec po czym przyszło mu jechac dostosowując predkośc do aktualnych uwarunkowan jazdy a jak nie ma czasu na obserwacje nawierzchni to niech nie siada za kierownicę.
bzdura!!
zarządca drogi krajowej(!) ma za wszelka cenę utrzymywać ja w stanie pozwalającym na BEZPIECZNE poruszanie się użytkowników z prędkością miarodajną...jeśli nie jest-powinnien odpowiednio to oznaczyć lub wyłaczyć odcinek z eksploatacji..
według ciebie każdy kierowca powinien być w stanie określić np: równość poprzeczną?współczynnik tarcia?
z
zainteresowana
nie piszcie bzdur jesli nie wiecie jak bylo...jechal 30km/h, byla dziura za zakretem, ktorej nie mial jak zauwazyc...do dzis jest pod opieka lekarzy, nie poznaje bliskich.........tak nasze drogi wyglada.....sami dobrze wiecie!
M
Marcin
Rozbił się na nie za mocnym zakręcie, rozmawiałem z kolegą kierowcy który jechał z nim, mówił że tamten wpadł w koleinę na jezdni, tylne koło złapało pobocza i skończyło się wywrotką. Motocyklista mówił że jechali około 80 km/h, a ograniczeń nie było także można było jechać 90. Ludzie którzy widzieli jak przejeżdżali ci motocykliści też mówili że nie jechali szybko. Kierowca który się rozbił raczej zmęczony nie był bo jechali z Bydgoszczy także mieli przejechane dopiero jakieś 100 km.
R
Ringo
zły stan nawierzchni to również warstwa ścieralna poniżej normy(o wiele bardziej niebezpieczne zjawisko niż ubytki nawierzchni)...tego gołym okiem nie widać-więc co w takim przypadku ma zmusić kierowcę do zmniejszenia predkości??
odpowiedż-nic!!-drogi są zarządzane za kupę milionów złotych i żadna łaska aby były bezpieczne pod wzgl. technicznym...kierowca ma dość roboty podczas jazdy,a nie ma jeszcze analizować stan nawierzchni- aby dostosować do niej prędkość...
a w tym przypadku to nawierzcnia była gładka 'jak stół" i bez dziur? czy tez popękana z ubytkami?
Kierujący po to ma "gały" by ślipic nimi i widziec po czym przyszło mu jechac dostosowując predkośc do aktualnych uwarunkowan jazdy a jak nie ma czasu na obserwacje nawierzchni to niech nie siada za kierownicę.
k
knurosław
ad vocem:
zła nawierzchnia drogi / niestety takie mamy drogi w wiekszosci/ niezależnie od tego czy była odpowiednio oznakowana czy też nie winna zmusic kierujacego do zmiejszenia prędkosci.
zły stan nawierzchni to również warstwa ścieralna poniżej normy(o wiele bardziej niebezpieczne zjawisko niż ubytki nawierzchni)...tego gołym okiem nie widać-więc co w takim przypadku ma zmusić kierowcę do zmniejszenia predkości??
odpowiedż-nic!!-drogi są zarządzane za kupę milionów złotych i żadna łaska aby były bezpieczne pod wzgl. technicznym...kierowca ma dość roboty podczas jazdy,a nie ma jeszcze analizować stan nawierzchni- aby dostosować do niej prędkość...
m
mika
Spod Łasina należałoby przetransportować chorego do Grudziądza.Czemu do Bydgoszczy? Tam nie mają nic innegi niż Grudziądz.A droga dłuższa i to kilka razy.Nawt śmigłowcem.
A przeżył leczenie???
C
Cichy zawda
jednym słowam to nie droga krajowa tylko polna, powodem jest droga
szybkiego powrotu do zdrowia zycze motocykliście
R
Ringo
taa..typowe polskie podejście...jak był zły stan drogi-to musiało być ograniczenie predkości...taką droge się bezwzględnie zamyka dla ruchu...ograniczenia prędkości stosuje się do innych celów...dziurawe drogi się remontuje...
ad vocem:
zła nawierzchnia drogi / niestety takie mamy drogi w wiekszosci/ niezależnie od tego czy była odpowiednio oznakowana czy też nie winna zmusic kierujacego do zmiejszenia prędkosci.
idąc twą drogą rozumowania to wiekszośc dróg winna byc wyłaczona z ruchu i remontowana /ZGADZAM SIE/ ale co oczekiwac od tego i poprzednich rzadów skoro zajmują się sobą a nie rządzeniem.
K
Kazik
Spod Łasina należałoby przetransportować chorego do Grudziądza.Czemu do Bydgoszczy? Tam nie mają nic innegi niż Grudziądz.A droga dłuższa i to kilka razy.Nawt śmigłowcem.
K
KAROL
oj ludzie zamiast kłócić się kto i dlaczego i czy było ograniczenie LEPIEJ ZASTANOWIC SIĘ CO ZROBIĆ Z OSOBAMI ODPOWIEDZIALNYMI ZA TAKI STAN DROGI .TO jest nie do pomyślenia że tak może wyglądać droga krajowa ....co to jest wogóle drogi polne są już lepsze .........myślę że trzeba porozmawiać z administratorem tejże drogi ponieważ to jest niedopusczalne a gdzie są pieniądze na utrzymanie tychże dróg ???????????????????
M
Mk
KIEROWCA NIE DOSTOSOWAŁ PRĘDKOŚCI JAZDY DO WARUNKÓW PANUJĄCYCH NA DRODZE
a nie
"Najprawdopodobniej z powodu fatalnego stanu nawierzchni, na trasie przewrócił się motocyklista"
t
tempak
To tyn elikoptyr leciał tak nisko że zderzył sie z motorem, czy to jak było?
i
iks
A jakie tam było ograniczenie prędkości mądralo?
k
knurosław
taa..typowe polskie podejście...jak był zły stan drogi-to musiało być ograniczenie predkości...taką droge się bezwzględnie zamyka dla ruchu...ograniczenia prędkości stosuje się do innych celów...dziurawe drogi się remontuje...
R
Ringo
Zły stan drogi a więc i ograniczenie predkości które winien uwzględnic pechowiec.
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl