Korona Gór Polskich
Ostatnią relację wyprawy Husky Team zamieściliśmy w sobotę. Noc bracia spędzili w aucie i rano po śniadaniu skierowali się na Górę Kłodzką, Rudawiec i Kowadało. Te dwie ostatnie góry leżą przy granicy czeskiej, stąd też spotkanie z kilkoma tamtejszymi narciarzami.
- Oba szczyty zaliczyliśmy w ciągu dnia, bo to są ciężkie nieprzetarte szlaki - mówił Krzysztof. - W nocy w sobotę weszliśmy jeszcze do schroniska pod Śnieżnikiem Kłodzkim, na który wyszliśmy w niedzielę rano, bo do szczytu było już tylko 30 minut drogi. To uczęszczana trasa, nie było więc żadnych problemów. Jedziemy teraz do Zieleńca, by się wyspać w schronisku pod Orlicą i jeszcze dziś (poniedziałek - red.) zdobyć tę górę oraz Szczeliniec.
Wieczorem alpiniści chcą się zatrzymać w schronisku pod Wielką Sową.
Zdobyte szczyty
Łysica - Góry Świętokrzyskie (612 m),
Tarnica - Bieszczady (1346 m),
Lackowa - Beskid Niski (997 m),
Radziejowa (1262 m),
Wysoka - Pieniny (1050 m),
Lubomir - Beskid Makowski (904 m),
Turbacz - Gorce (1310 m),
Mogielica - Beskid Wyspowy (1170 m),
Czupel - Beskid Mały (933 m),
Skrzyczne - Beskid Śląski 1257 m);
Biskupia Kopa - Góry Opawskie (889 m),
Góra Kłodzka - Góry Bardzkie (765 m),
Rudawiec - Góry Bialskie (1112 m),
Kowadło - Góry Złote (989 m),
Śnieżnik Kłodzki - Masyw Śnieżnika (1425 m),
Jagodna - Góry Bystrzyckie (977 m n.p.m).