Jak ustalili tarnowscy policjanci 45-latek regularnie urządzał w domu rodzinnym awantury. Będąc pod wpływem alkoholu bił staruszkę i popychał, poniżał oraz nie pozwalał jej spać w nocy.
W dniu zatrzymania uderzył kobietę patelnią tak dotkliwie, że 85-latka posiniaczona, z poważnymi obrażeniami głowy trafiła do szpitala.
Krewki tarnowianin skierował też agresję na próbującą pomóc kobiecie, jej starszą siostrę. Uderzył ją oraz groził gwałtem. Jego chore zapędy ostudzili policjanci, którzy zatrzymali zwyrodnialca.
Mężczyzna został doprowadzony do sądu. Ten zdecydował o tym, że 45-latek czas do rozpoczęcia procesu spędzi w areszcie, a to oznacza upragniony spokój dla jego matki.
- Wyrodny syn będzie odpowiadał za znęcanie się nad bliskimi. Jest to przestępstwo, które zagrożone jest karą pozbawiania wolności nawet do 10 lat - wyjaśnia asp. sztab. Paweł Klimek, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Tarnowie.
KONIECZNIE SPRAWDŹ:
FLESZ: Pierwsza pomoc przy wypadkach drogowych. To musisz wiedzieć!