https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wyrwał telefon, groził że zabije. Rozbójnik z Inowrocławia wpadł w ręce policjantów

(PA)
Napastnik z Inowrocławia pewnie myślał, że jego czyn ujdzie mu na sucho, gdyż dokonał go w sierpniu i wówczas nie udało się go "namierzyć". Policjanci jednak nie odpuścili.
Napastnik z Inowrocławia pewnie myślał, że jego czyn ujdzie mu na sucho, gdyż dokonał go w sierpniu i wówczas nie udało się go "namierzyć". Policjanci jednak nie odpuścili. archiwum GP
Napastnik pewnie myślał, że jego czyn ujdzie mu na sucho, gdyż dokonał go w sierpniu i wówczas nie udało się go "namierzyć". Policjanci jednak nie odpuścili. Do drzwi mieszkania podejrzanego zapukali w czwartek. Mężczyzna usłyszał zarzut.

Do rozboju doszło w sierpniu, kiedy do idącego ulicą przechodnia podszedł mężczyzna i wyrwał mu z ręki telefon, a następnie groził, że go pobije, a nawet zabije. - Sprawca uciekł z łupem, a poszkodowany powiadomił nas o przestępstwie - mówi asp. szt. Izabella Drobniecka, oficer prasowy KPP w Inowrocławiu.

Napad w Inowrocławiu. Trzy młode kobiety i chłopak okradli mężczyznę

Policjanci zbierali dowody i weryfikowali informacje w tej sprawie. Dzięki temu udało się ustalić podejrzanego o rozbój i kradzież, a następnie go zatrzymać.

Mężczyzna dostał dozór policyjny. Grozi mu do 10 lat więzienia.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska