https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wyścig szczurów

(d-ka) Rys. Jacek Rybka
Chcąc osiągnąć sukces zawodowy musimy uzależnić się od pracy, pośpiechu i adrenaliny. Mówiąc krótko: uczestniczyć w "wyścigu szczurów".

     Współczesny człowiek nie myśli już kategoriami kariery, lecz serii karier - tak twierdzi Alvin Tofler, światowej sławy futurolog amerykański. Dlatego obecnie "wyścig szczurów" oznacza nie tylko walkę o awans, a również o zdobywanie nowych umiejętności i doświadczeń. Chodzi o to, żeby być zdolnym do zmiany zawodu w każdej chwili.
     Nauka bez końca
     Pojęcie "wyścig szczurów" powstało w 1968 r. w czasie ruchów kontestatorskich. W ironiczny sposób odnosiło się do wzorów kariery i awansu społecznego. Krytykowało nieustanną walkę o coraz wyższe stanowiska służbowe. Wyglądało to mniej więcej tak: świeżo upieczony absolwent ekonomii najpierw zdobywał pracę w niewielkiej firmie, potem piął się tam coraz wyżej i wyżej. Gdy już zdobył wszystko, co tylko było możliwe, przeskakiwał do większej firmy i walka zaczynała się od nowa.
     Jednak dziś ta definicja straciła na aktualności. Dlaczego? Ponoć nadchodzi era ciągłych zmian w życiu zawodowym. Obecnie "wyścig szczurów" zakłada nieustanną edukację. Coraz częściej zdarza się, że opuszczamy miejsce zatrudnienia, ponieważ nie mamy możliwości dalszego kształcenia się. Młodzi ludzie wiedzą, że ciągłe podnoszenie kwalifikacji to jedyna szansa, by - gdy tylko nadarzy się okazja - zmienić pracę. W "wyścigu szczurów" chodzi więc zarówno o awans, jak i możliwości rozwoju. Wygra ten, kto w odpowiednim momencie zareaguje i zmieni pracodawcę. Wszystko dlatego, że rynek jest niestabilny i - siłą rzeczy - trzeba uczyć się podejmowania ryzyka lub szybkiego przyzwyczajania się do nowych sytuacji. Przechodzenie z jednej firmy do drugiej oswaja bowiem ze stresem związanym ze zmianą miejsca zatrudnienia.
     Ryzyko jest coraz większe
     Każdy, kto bierze udział w XXI-wiecznym "wyścigu szczurów" powinien znać wszystkie elementy, które decydują o sukcesie. Oprócz wiedzy i koniecznych umiejętności - języki, komputer, prawo jazdy - decydują o nim także cechy charakteru takie jak m.in.: kreatywność i towarzyskość. Daleko zajdą także ci, którzy unikają prac rutynowych.
     Niestety, nie ma na świecie osób, którym ten system służy. Jeżeli wydaje się, że ktoś na nim korzysta, tak naprawdę traci najwięcej i jest najbardziej zagrożony. Mówi z autoironią, że uczestniczy w "wyścigu szczurów". Wmawiamy sobie, że ci, którzy mogą więcej kupić - są szczęśliwi. To bardzo złudne, upragniony wolny rynek okazał się targiem niewolników.
     "Wyścig szczurów" ma wpływ na psychikę i styl życia. Jeśli ktoś chce pokazywać, że jest dobry, musi poświęcać pracy sporo czasu. Brakuje poczucia stabilności i nie ma czasu na refleksje. W zamian trzeba się ciągle sprawdzać. Pokonywać stresy związane z ryzykiem, które jest coraz większe. Tymczasem zmiany w życiu zawodowym będą się jedynie nasilać...

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska