Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wystąpili do spółki Novum-Med o zabezpieczenie całości kwoty za wykonanie prac

BARBARA ZYBAJŁO-NERKOWSKA
Teren budowy wygląda, jakby nic się tam nie działo, ale starosta Tomasz Cygane zapewnia, ze to tylko złudzenie, bo w środku kładzione są tynki
Teren budowy wygląda, jakby nic się tam nie działo, ale starosta Tomasz Cygane zapewnia, ze to tylko złudzenie, bo w środku kładzione są tynki BARBARA ZYBAJŁO-NERKOWSKA
Firma, która modernizuje szpital, wystąpiła do spółki Novum-Med o zabezpieczenie całości kwoty za wykonanie prac. Powiat na razie zapłacił 70 proc. całej sumy. Budopol chce mieć zabezpieczoną resztę.

W mieście mówi się, że to tylko pretekst - twierdzi Czytelnik. - Firmy mają prawo zwrócić się o takie zabezpieczenie, ale wykorzystują zapisy prawa i robią to wtedy, kiedy chcą zejść z placu budowy. Coraz głośniej mówi się, że Budopol przestrzelił przetarg. Dostali już 70 proc. sumy, a zrobili tylko stan surowy zamknięty. A gdzie reszta? Wszystko wskazuje na to, że będą musieli dołożyć.

Sępólno wiadomości

Firma dostała 10 proc. sumy po uzyskaniu pozwoleń na budowę oraz 60 proc. po wykonaniu części prac. Zostało jeszcze 30 proc. sumy należnej za budowę, czyli 3 mln zł.

- Zapisy prawa są takie, że jak po 45 dniach od wystosowania pisma firma nie otrzyma tej sumy, to może zejść z placu budowy - dodaje Czytelnik. - Takie chodzą po mieście plotki. Czy to, o czym się mówi, jest prawdą?

Zapytaliśmy starostę Tomasza Cyganka, który potwierdził, że Budopol wystosował takie pismo. Starosta nie demonizuje jednak problemu. Jego zdaniem gwarancje zostały udzielone na starcie inwestycji. A właśnie dziś w tej sprawie zarząd powiatu spotyka się w rozszerzonym składzie. Na radzie budowy, która odbywa się co dwa tygodnie, będą m.in. projektanci i przedstawiciele spółki.

- Budopol wystąpił o udzielenie gwarancji - przyznaje Cyganek i przypomina, że umowa została zawarta przez powiat, Budopol i bank wybrany przez firmę. - Naszym zdaniem zapisy umowy są już wystarczającą gwarancją dla Budopolu - wyjaśnia Cyganek. - Procedura została zamknięta w momencie podpisania umowy wykupu wierzytelności. Powiat to nie jest firma krzak, która zniknie i wykonawca nie powinien się obawiać o wypłatę należności.

Teraz w szpitalu wykonywane są tynki wewnętrzne. Do zrobienia jest jeszcze dużo, bo trzeba przecież położyć całą instalację i płytki.

Całość będzie ocieplona, co przy tak dużym budynku też jest bardzo kosztowne.

Przypomnijmy - pierwsze głosy o tym, że przy tej inwestycji mogą się pojawić kłopoty, słychać było na sesji powiatowej, bo radni dopytywali, czy prace wykonane będą na czas i czy powiat przewiduje aneksowanie umowy dotyczącej modernizacji szpitala.

Zarząd powiatu uspokajał, że inwestycja jest bezpieczna, a umowa tak sporządzona, że powiat może być spokojny o jej terminowe wykonanie w kwocie, jaka była zaplanowana.

Czy po dzisiejszym spotkaniu będzie inaczej?

Czytaj e-wydanie »Lokalny portal przedsiębiorców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska