Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wysyłanie alarmowych SMS-ów będzie możliwe tylko na jeden numer. Tak przewiduje ustawa

Marek Weckwerth
Dotychczas wzywanie pomocy i powiadomienia o zagrożeniach można było wysyłać na wszystkie numery alarmowe: policyjny - 997, straży pożarnej - 998 i pogotowia ratunkowego - 999.
Dotychczas wzywanie pomocy i powiadomienia o zagrożeniach można było wysyłać na wszystkie numery alarmowe: policyjny - 997, straży pożarnej - 998 i pogotowia ratunkowego - 999. Andrzej Muszyński
Dotychczas wzywanie pomocy i powiadomienia o zagrożeniach można było wysyłać na wszystkie numery alarmowe: policyjny - 997, straży pożarnej - 998 i pogotowia ratunkowego - 999.

Prezydent RP Bronisław Komorowski podpisał jednak nowelizację ustawy o systemie powiadamiania ratunkowego i już wkrótce wszystkie powiadomienia tekstowe wysyłane z telefonów komórkowych będzie można kierować tylko na numer 112.

Informacje odbierać będą regionalne centra powiadamiania ratunkowego (RCPR). W całym kraju jest ich 17, w województwie kujawsko-pomorskim zorganizowano je w Bydgoszczy.

Nowelizacja ustawy ma ułatwić życie, zwłaszcza osobom niesłyszącym, które nie mogą porozumieć się ze służbami ratunkowymi za pomocą głosu. Powiadomienia głosowe nadal odbierane będą przez policję, straż pożarną, pogotowie ratunkowe i inne wyspecjalizowane służby.
RCPR przy ul. Grudziądzkiej w Bydgoszczy działa od grudnia 2013 r. Wtedy do systemu włączono ostatnie powiaty. Organizacja RCPR w Bydgoszczy pochłonęła ok. 2 mln zł.

Przeczytaj także: Sprawdziliśmy! 112. To policja i straż. A gdzie centrum?>
Centrum integruje cały system ratownictwa. Nie trzeba więc dzwonić do służb, wystarczy wykręcić nr 112. - Na razie nowa aplikacja powiadamiania SMS-owego na numer 112 jest testowana w Radomiu i jeszcze nie wiadomo, kiedy obejmie całą Polskę - wyjaśnia Bartłomiej Michałek, rzecznik prasowy wojewody. - Oczywiście, z bydgoskim centrum można się połączyć wykręcając numer 112.

Radom będzie największym centrum powiadamiania w kraju. Do końca tego roku ma zatrudniać do 500 osób. Zgodnie z założeniami, to najpierw do Radomia mają trafiać alarmowe SMS-y i dopiero stamtąd będą kierowane do województw.

Bartłomiej Michałek przypomina, że do RCPR można telefonować tylko w sprawach ratujących zdrowie i życie. Nie jest to informacja telefoniczna. Niestety, zbyt często zdarza się, że operatorzy odbierają bardzo niepoważne telefony: a to o możliwość dowiezienia pizzy, a to z zapytaniem o godziny odjazdów pociągów. - W tym czasie, kiedy operator odbiera niepoważny telefon, jakiś człowiek może potrzebować pilnej pomocy. Każda sekunda może decydować o życiu lub śmierci - przypomina rzecznik wojewody.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska