https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wyszły na prostą. Z miotłami. Inowrocławska Spółdzielnia Socjalna ma już roczek

(dan)
Właśnie mija rok od momentu założenia Inowrocławskiej Spółdzielni Socjalnej. Jej trzon stanowi sześć kobiet. Postawiły na sprzątanie. Szybko zdobyły pierwszych klientów.
Właśnie mija rok od momentu założenia Inowrocławskiej Spółdzielni Socjalnej. Jej trzon stanowi sześć kobiet. Postawiły na sprzątanie. Szybko zdobyły pierwszych klientów. Dariusz Nawrocki
Inowrocławską Spółdzielnię Socjalną zakładały pełne obaw o przyszłość. Dziś nie żałują. - Mamy zlecenia, stałych klientów, pomysły na dalszy rozwój - wylicza Marta Majer, prezes spółdzielni.

Właśnie mija rok od momentu założenia Inowrocławskiej Spółdzielni Socjalnej. Jej trzon stanowi sześć kobiet. Postawiły na sprzątanie. Szybko zdobyły pierwszych klientów.

Zaczęły od sprzątania w Wyższej Szkole Gospodarki w Inowrocławiu. Potem wygrały przetarg ogłoszony przez Kujawską Spółdzielnię Mieszkaniową. Od lipca ubiegłego roku dbają o porządek w klatkach schodowych 81 budynków w Inowrocławiu, Kruszwicy i Janikowie. Sprzątają też nagrobki na cmentarzach.

Nie było łatwo

- Pierwszy rok działalności nigdy nie jest łatwy, ale nasz był naprawdę dobry. Wymagał od nas dużego zaangażowania sił, czasu, wytrwałości, ale zarazem obfitował w bogate doświadczenia. Rzadko kiedy zdarza się, że nowo powstały podmiot podejmuje bardzo duże zlecenie po pierwszych miesiącach istnienia. Dużo nas ono nauczyło - choćby z zakresu organizacji pracy. Ale było też nie lada wyzwaniem. Z sześciu osób pracujących na rzecz spółdzielni nagle zrobiło się 16, którym trzeba było zorganizować pracę - wspomina Marta Majer, prezes Inowrocławskiej Spółdzielni Socjalnej.

Panie uzyskały wsparcie od Fundacji Ekspert-Kujawy, Powiatowego Urzędu Pracy i Urzędu Gminy Inowrocław. Współpracują z Centrum Integracji Społecznej z Łojewa.

- Ta praca do łatwych nie należy. Na pewno jednak lepiej pracować, czasami nawet ciężko, niż być bezrobotnym - wyznaje Grażyna Woźniak, zastępca prezesa ISS, która niemal codziennie z miotłą w ręku dba o porządek w spółdzielczych blokach. Aneta Priebe dodaje, że ISS pozwoliła im stanąć na nogi. - Ciężko jest o pracę w naszym wieku. Dobrze, że związałam się z tą spółdzielnią - wyznaje.

Zobacz także: Powiat wąbrzeski. W Płużnicy niebawem rozpocznie działalność spółdzielnia socjalna "Pomocna ekipa"

Są zlecenie, są klienci

- Pierwszy rok działalności możemy podsumować in plus. Mamy zlecenia, stałych klientów, pomysły na dalszy rozwój, stajemy się niezależne od zewnętrznych źródeł finansowania. To optymistycznie pozwala nam patrzeć w przyszłość - zdradza pani prezes.

Przekonuje, że coraz częściej zgłaszają się do spółdzielni wspólnoty mieszkaniowe z propozycją, by ISS sprzątał także u nich.

- Chcemy dotrzeć do kolejnych wspólnot, a także zachęcić firmy, by korzystały z naszych usług. Im więcej zamówień będziemy miały, tym jest większa szansa na to, że zatrudnimy kolejne osoby - przekonuje Marta Majer. Jest dobrej myśli, bo wie, że kieruje dobrym zespołem.

Czytaj e-wydanie »
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

M
Można samemu

U nas sprzątanie nie przeszło. Osobiście nie wyraziłam zgodny. Wiadomo, że to wygodne, może nawet i tańsze, ale przecież jesteśmy w stanie zrobić to we własnym zakresie. Na naszej klatce nie ma z tym problemu. Gorzej jak są bloki, gdzie ktoś się miga od sprzątania. My sprzątamy na kolejki. Jest czysto. Żadnej wody nosić nie trzeba. Nie ma problemu z nieczystościami. O wiele łatwiej. Może w przypadku ludzi starszych jest nieco inaczej.

M
My korzystamy

U nas w bloku jest sprzątanie właśnie tej firmy. Jesteśmy bardzo zadowoleni - pieniądze bardzo małe a już nie ma problemu, czyja kolejka. Żal tylko, że Panie muszą same radzić sobie z wodą, bo w blokach nie mają dostępu. Muszą się nadźwigać. Dla mieszkańców za to komfort.

i
inowrocławianka

Gratulacje dla Pań, mimo że taka praca na klatkach to trudnych chleb, dają rade. Pozdrawiam

J
Jakub R

Tylko gratulować. Fakt w Grudziądzu też należałoby stawiać na spółdzielnie socjalne. :)

o
optymista

To się chwali, że Panie zorganizowały sobie stanowiska pracy oraz dały zatrudnienie jeszcze innym. Zachęta dla niezdecydowanych! :)   Pośrednictwa, osoby odpowiedzialne za bezrobocie więcej pomysłu i zaangażowania sie w temat w ślad za innymi miastami m.innymi jak Grudządz ..... :(.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska