Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wziął już ponad 20 tysięcy złotych. Ale chciał jeszcze raz

Jadwiga Aleksandrowicz
Grozi im kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.
Grozi im kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności. sxc
Prokuratura Rejonowa w Aleksandrowie Kujawskim oskarżyła byłego naczelnika wydziału geodezji, rolnictwa i ochrony środowiska w starostwie o próbę wyłudzenia nagrody jubileuszowej.

Ryszard K. został naczelnikiem wydziału krótko po tym, gdy w poprzedniej kadencji przegrał wybory na wójta w gminie Bądkowo. Miejscowi mieli dość władzy PSL-owskiego działacza tak bardzo, że woleli po latach jego rządów w gminie powierzyć funkcję wójta osobie z zewnątrz - Januszowi Zarembie z sąsiedniej gminy Osięciny w sąsiednim powiecie radziejowskim.

Partyjni koledzy Ryszarda K. zadbali, by przegranemu wójtowi nie stała się krzywda. A że w powiecie aleksandrowskim rządził wówczas niepodzielnie PSL, nie było problemu ze znalezieniem odpowiednio godnego miejsca dla byłego wójta.

Przeczytaj też: Golub-Dobrzyń. Wyłudzał pieniądze w zamian za puste obietnice.

Znalazło się w starostwie. W maju 2007 roku został naczelnikiem wydziału geodezji, rolnictwa i ochrony środowiska, ale nie na pełnym etacie, a na trzy piąte, żeby zatrudnienie nie kolidowało z pobieraną przez niego rentą.

Nacieszył się fotelem naczelnika do 25 stycznia br., bowiem po ostatnich wyborach samorządowych układ sił politycznych w powiecie się zmienił. Nowa starosta, Wioletta Wiśniewska z PO, nie kryła, że naczelnik na niepełnym etacie to nie jest dobre rozwiązanie.

Przeczytaj również: Wyłudzał pożyczki na sprzęt AGD.

- Pan K. sam zaproponował, że złoży rezygnację, jeśli uznam, że musi odejść. Mieliśmy o tym jeszcze porozmawiać, ale chyba uznał, że jest niezbędny. Ostatecznie zdecydowałam się z nim rozstać - mówi starosta. Ryszard K. nie pogodził się z takim rozwiązaniem i udał się do sądu pracy. Zażądał też wypłacenia mu premii jubileuszowej, związanej z 40-leciem pracy zawodowej. Sęk w tym, że już dostał taką premię w gminie Bądkowo, która wypłaciła mu należne trzy średnie wynagrodzenia, co w przypadku Ryszarda K. wyniosło ponad 20 tys. złotych.

- Dowiedzieliśmy się, że pan Ryszard K. już dostał premię jubileuszową, jego wniosek o jej wypłatę, uznaliśmy za próbę wyłudzenia i oddaliśmy sprawę do zbadania prokuraturze.

- Prokuratura zakończyła postępowanie i skierowała w lipcu sprawę do sądu - potwierdził wczoraj prok. Mariusz Ciechanowski. Ryszard K. odpowie za usiłowanie wyłudzenia.

W akcie oskarżenia mowa jest o art. 13 par. 1 kk w związku z art. 286 par.1 kk. Grozi za to kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska