Wzrosło bezrobocie w Toruniu, ale firmy już zatrudniają na sezonowe prace

www.pomorska.pl/torun

Więcej informacji z Torunia znajdziesz na podstronie www.pomorska.pl/torun

Jeszcze w połowie 2009 r. stopa procentowa wahała się w granicach 7-7,3 proc. W grudniu zeszłego roku wzrosła do 8,3 proc. Danych za styczeń jak dotąd nie ma, ale w Powiatowym Urzędzie Pracy przyznają, że mamy wzrost bezrobocia. Dlaczego? - Z pewnością wpływ na zwiększenie liczby zarejestrowanych miało wprowadzenie wyższego zasiłku - mówi Krystyna Żejmo-Wysocka, dyrektor toruńskiego Powiatowego Urzędu Pracy. - To jednak niejedyny powód. Zauważyliśmy, że duża część nowych bezrobotnych to osoby, którym właśnie skończyły się umowy na czas określony. Stąd i wyższa stopa bezrobocia.

Od nowego roku zasiłek przez pierwsze trzy miesiące od rejestracji wynosi 717 zł, a nie jak dotąd 563 zł.
Jednak ci torunianie, którzy liczą na nowe, atrakcyjne propozycje pracy, będą mieli w czym wybierać. Dyrekcja PUP przekonuje, że w toruńskiej placówce z każdym tygodniem pojawia się coraz więcej świeżych ofert zatrudnienia. Pojawiają się również propozycje prac sezonowych.

- Trzeba jednak poczekać do początku kwietnia, żeby tych ofert było naprawdę dużo - przekonuje Żejmo-Wysocka.

Według danych Głównego Urzędu Statystycznego w całej Polsce rośnie za to liczba zwolnień grupowych. Na szczęście takie zjawiska omijają nasze miasto i drastycznych cięć etatów w dużych i średnich firmach nie ma.

Prognozy także są optymistyczne. Eksperci nie spodziewają się bowiem, że stopa bezrobocia w naszym mieście nie przekroczy 10 proc. Co więcej, w najbliższych miesiącach powinno ono spaść.