Spis treści
Rolnictwo jest znaczącą sferą produkcji
Wicepremier Kowalczyk podkreślił, że ubiegły rok był nietypowy, ze względu na wojnę i rosnące ceny, sektor rolniczy nie miał łatwo. Krajowi rolnicy oraz producenci osiągnęli jednak ogromny sukces. Wartość eksportu znacznie wzrosła, poprawiło się także saldo handlu rolno-spożywczego. W 2021 roku była to kwota 12,4 mld euro na plus, w 2022 r. jest to już 15 mld euro na plus.
- Świadczy to o wielkiej sile eksportu, polskiego rynku rolno-spożywczego i produkcji rolnej – podkreślił szef resortu.
Eksportowe hity. Te produkty trafiały do UE i krajów trzecich
Nasze produkty przekazywane były najczęściej do krajów Unii Europejskiej, ale też do krajów trzecich.
Do europejskich krajów wywożono głównie:
- drób,
- papierosy,
- produkty mleczne,
- mięso wołowe,
- pieczywo i wyroby piekarnicze,
- cukier,
- a także wyroby czekoladowe.
Do innych państw, np. Wielkiej Brytanii, Ukrainy, USA czy Arabii Saudyjskiej eksportowano przede wszystkim:
- produkty mleczne,
- drób
- i pszenicę.
Kowalczyk wspomniał też o warzywach i owocach. Zamknięty rynek wschodni powodował, że trzeba było szukać innych kierunków zbytu, ale mimo wszystko, ten sektor też utrzymał się w kwestii eksportu.
- Mimo sytuacji wojennej, trudności na rynku, kosztów produkcji, cen nawozów, które mocno dotykały rolników, eksport rozwijał się znakomicie – podsumował wicepremier.
Dokąd eksportowano nasze produkty?
74 proc. kierunków eksportowych stanowiły kraje Unii Europejskiej. Największym importerem są Niemcy, następnie Niderlandy, Francja, Włochy i Czechy. Resztę, 26 proc., stanowią kraje trzecie, na czele: Wielka Brytania, Ukraina i Stany Zjednoczone.
Warto też zwrócić uwagę na nietypowy kierunek – Izrael. Tam w 2022 r. wzrost eksportu podniósł się o 50 proc. Co trafiało na tamtejszy rynek?
- Przede wszystkim wyroby mleczarskie, ale też wołowina – to dwa segmenty, które mają znaczenie – przyznał szef resortu. Wyraził też nadzieję, że eksport będzie się dalej rozwijał, podobnie jak bilans handlowy.
