1 z 99
Przewijaj galerię w dół
Biegi dla dzieci (nierzadko z udziałem rodziców), biegi dla...
fot. Iwona Woźniak

Biegi dla dzieci (nierzadko z udziałem rodziców), biegi dla młodzieży do lat 15 na 3 km, marsz nordic walking na 5 km, wreszcie bieg główny na 10 km przez Gąsawę i okoliczne miejscowości, m.in. w stronę Komratowa - to wszystko odbyło się w ramach X Jubileuszowych Biegów Gąsawskich imienia Gustawa Mądroszyka. Organizacją imprezy, od początku, zajmują się członkowie Stowarzyszenia Sympatyków Gąsawy, wspierani m.in. przez gąsawskie OSP.
W tym roku biegi, które start i metę miały na stadionie, w całości prowadził Stanisław Wendland, który do pomocy miał Józefa Winieckiego, Teresę Kawczyńską i Jacka Mielcarzewicza.
Na mecie, w różnych kategoriach, stanęło ponad 200 zawodników. Dla wielu przygotowano puchary - nie tylko w kategorii open, były też oddzielne w kategoriach wiekowych dla kobiet i mężczyzn, a ponadto dla młodzieży. Każdy dostał też jubileuszowy medal. Tradycją jest również losowanie nagród wśród uczestników. Tych nie brakowało. Ufundowali je lokalni przedsiębiorcy, lekarze. Swoich biegaczy uhonorowała ponadto żnińska policja.
Bieg główny na 10 km wygrał Zbigniew Kledzik z Chomiąży Szlacheckiej.
Najlepsza wśród pań była Hanna Kotwica z Godaw.
Jedną ze specjalnie wyróżnionych (medalem 10-lecia Stowarzyszenia Sympatyków Gąsawy) była Agnieszka Mielecka, aktualna mistrzyni świata w nordic walking, która podczas tej imprezy dekorowała uczestników medalami.
Najstarszą zawodniczką X Biegów była z kolei Helena Tabat z Gąsawy. Pani Helena ma 83 lata, codziennie, podobnie jak jej koleżanki, maszeruje z kijkami. - W grupie 6-8 pań robimy 5 kilometrów dziennie. Naszym trenerem jest Maciej Mazur. Oprócz tego mamy, jako grupa 50+, ćwiczenia ogólne, raz, dwa razy w tygodniu, na hali w Gąsawie. Na nic nie choruję, czuję się świetnie. Jestem emerytowaną nauczycielką. W latach 60.-70. uczyłam w klasach I-III.
Gośćmi honorowymi wydarzenia byli Stanisław Mądroszyk - brat nieżyjącego gąsawskiego lekarza Gustawa, a także syn Stanisława - Piotr. Na biegi przyjechali z Konina.

2 z 99
Biegi dla dzieci (nierzadko z udziałem rodziców), biegi dla...
fot. Iwona Woźniak

Biegi dla dzieci (nierzadko z udziałem rodziców), biegi dla młodzieży do lat 15 na 3 km, marsz nordic walking na 5 km, wreszcie bieg główny na 10 km przez Gąsawę i okoliczne miejscowości, m.in. w stronę Komratowa - to wszystko odbyło się w ramach X Jubileuszowych Biegów Gąsawskich imienia Gustawa Mądroszyka. Organizacją imprezy, od początku, zajmują się członkowie Stowarzyszenia Sympatyków Gąsawy, wspierani m.in. przez gąsawskie OSP.
W tym roku biegi, które start i metę miały na stadionie, w całości prowadził Stanisław Wendland, który do pomocy miał Józefa Winieckiego, Teresę Kawczyńską i Jacka Mielcarzewicza.
Na mecie, w różnych kategoriach, stanęło ponad 200 zawodników. Dla wielu przygotowano puchary - nie tylko w kategorii open, były też oddzielne w kategoriach wiekowych dla kobiet i mężczyzn, a ponadto dla młodzieży. Każdy dostał też jubileuszowy medal. Tradycją jest również losowanie nagród wśród uczestników. Tych nie brakowało. Ufundowali je lokalni przedsiębiorcy, lekarze. Swoich biegaczy uhonorowała ponadto żnińska policja.
Bieg główny na 10 km wygrał Zbigniew Kledzik z Chomiąży Szlacheckiej.
Najlepsza wśród pań była Hanna Kotwica z Godaw.
Jedną ze specjalnie wyróżnionych (medalem 10-lecia Stowarzyszenia Sympatyków Gąsawy) była Agnieszka Mielecka, aktualna mistrzyni świata w nordic walking, która podczas tej imprezy dekorowała uczestników medalami.
Najstarszą zawodniczką X Biegów była z kolei Helena Tabat z Gąsawy. Pani Helena ma 83 lata, codziennie, podobnie jak jej koleżanki, maszeruje z kijkami. - W grupie 6-8 pań robimy 5 kilometrów dziennie. Naszym trenerem jest Maciej Mazur. Oprócz tego mamy, jako grupa 50+, ćwiczenia ogólne, raz, dwa razy w tygodniu, na hali w Gąsawie. Na nic nie choruję, czuję się świetnie. Jestem emerytowaną nauczycielką. W latach 60.-70. uczyłam w klasach I-III.
Gośćmi honorowymi wydarzenia byli Stanisław Mądroszyk - brat nieżyjącego gąsawskiego lekarza Gustawa, a także syn Stanisława - Piotr. Na biegi przyjechali z Konina.

3 z 99
Biegi dla dzieci (nierzadko z udziałem rodziców), biegi dla...
fot. Iwona Woźniak

Biegi dla dzieci (nierzadko z udziałem rodziców), biegi dla młodzieży do lat 15 na 3 km, marsz nordic walking na 5 km, wreszcie bieg główny na 10 km przez Gąsawę i okoliczne miejscowości, m.in. w stronę Komratowa - to wszystko odbyło się w ramach X Jubileuszowych Biegów Gąsawskich imienia Gustawa Mądroszyka. Organizacją imprezy, od początku, zajmują się członkowie Stowarzyszenia Sympatyków Gąsawy, wspierani m.in. przez gąsawskie OSP.
W tym roku biegi, które start i metę miały na stadionie, w całości prowadził Stanisław Wendland, który do pomocy miał Józefa Winieckiego, Teresę Kawczyńską i Jacka Mielcarzewicza.
Na mecie, w różnych kategoriach, stanęło ponad 200 zawodników. Dla wielu przygotowano puchary - nie tylko w kategorii open, były też oddzielne w kategoriach wiekowych dla kobiet i mężczyzn, a ponadto dla młodzieży. Każdy dostał też jubileuszowy medal. Tradycją jest również losowanie nagród wśród uczestników. Tych nie brakowało. Ufundowali je lokalni przedsiębiorcy, lekarze. Swoich biegaczy uhonorowała ponadto żnińska policja.
Bieg główny na 10 km wygrał Zbigniew Kledzik z Chomiąży Szlacheckiej.
Najlepsza wśród pań była Hanna Kotwica z Godaw.
Jedną ze specjalnie wyróżnionych (medalem 10-lecia Stowarzyszenia Sympatyków Gąsawy) była Agnieszka Mielecka, aktualna mistrzyni świata w nordic walking, która podczas tej imprezy dekorowała uczestników medalami.
Najstarszą zawodniczką X Biegów była z kolei Helena Tabat z Gąsawy. Pani Helena ma 83 lata, codziennie, podobnie jak jej koleżanki, maszeruje z kijkami. - W grupie 6-8 pań robimy 5 kilometrów dziennie. Naszym trenerem jest Maciej Mazur. Oprócz tego mamy, jako grupa 50+, ćwiczenia ogólne, raz, dwa razy w tygodniu, na hali w Gąsawie. Na nic nie choruję, czuję się świetnie. Jestem emerytowaną nauczycielką. W latach 60.-70. uczyłam w klasach I-III.
Gośćmi honorowymi wydarzenia byli Stanisław Mądroszyk - brat nieżyjącego gąsawskiego lekarza Gustawa, a także syn Stanisława - Piotr. Na biegi przyjechali z Konina.

4 z 99
Biegi dla dzieci (nierzadko z udziałem rodziców), biegi dla...
fot. Iwona Woźniak

Biegi dla dzieci (nierzadko z udziałem rodziców), biegi dla młodzieży do lat 15 na 3 km, marsz nordic walking na 5 km, wreszcie bieg główny na 10 km przez Gąsawę i okoliczne miejscowości, m.in. w stronę Komratowa - to wszystko odbyło się w ramach X Jubileuszowych Biegów Gąsawskich imienia Gustawa Mądroszyka. Organizacją imprezy, od początku, zajmują się członkowie Stowarzyszenia Sympatyków Gąsawy, wspierani m.in. przez gąsawskie OSP.
W tym roku biegi, które start i metę miały na stadionie, w całości prowadził Stanisław Wendland, który do pomocy miał Józefa Winieckiego, Teresę Kawczyńską i Jacka Mielcarzewicza.
Na mecie, w różnych kategoriach, stanęło ponad 200 zawodników. Dla wielu przygotowano puchary - nie tylko w kategorii open, były też oddzielne w kategoriach wiekowych dla kobiet i mężczyzn, a ponadto dla młodzieży. Każdy dostał też jubileuszowy medal. Tradycją jest również losowanie nagród wśród uczestników. Tych nie brakowało. Ufundowali je lokalni przedsiębiorcy, lekarze. Swoich biegaczy uhonorowała ponadto żnińska policja.
Bieg główny na 10 km wygrał Zbigniew Kledzik z Chomiąży Szlacheckiej.
Najlepsza wśród pań była Hanna Kotwica z Godaw.
Jedną ze specjalnie wyróżnionych (medalem 10-lecia Stowarzyszenia Sympatyków Gąsawy) była Agnieszka Mielecka, aktualna mistrzyni świata w nordic walking, która podczas tej imprezy dekorowała uczestników medalami.
Najstarszą zawodniczką X Biegów była z kolei Helena Tabat z Gąsawy. Pani Helena ma 83 lata, codziennie, podobnie jak jej koleżanki, maszeruje z kijkami. - W grupie 6-8 pań robimy 5 kilometrów dziennie. Naszym trenerem jest Maciej Mazur. Oprócz tego mamy, jako grupa 50+, ćwiczenia ogólne, raz, dwa razy w tygodniu, na hali w Gąsawie. Na nic nie choruję, czuję się świetnie. Jestem emerytowaną nauczycielką. W latach 60.-70. uczyłam w klasach I-III.
Gośćmi honorowymi wydarzenia byli Stanisław Mądroszyk - brat nieżyjącego gąsawskiego lekarza Gustawa, a także syn Stanisława - Piotr. Na biegi przyjechali z Konina.

Pozostały jeszcze 94 zdjęcia.
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

W Grudziądzu specjaliści debatowali o zdrowiu psychicznym i społecznym młodzieży

W Grudziądzu specjaliści debatowali o zdrowiu psychicznym i społecznym młodzieży

Nowy komendant Straży Miejskiej w Grudziądzu, emerytowany policjant złożył ślubowanie

Nowy komendant Straży Miejskiej w Grudziądzu, emerytowany policjant złożył ślubowanie

Jeśli na nie trafisz, zarobisz fortunę. Najdroższe karty z dodatku Destined Rivals

Jeśli na nie trafisz, zarobisz fortunę. Najdroższe karty z dodatku Destined Rivals

Zobacz również

Miejskie rowery nie wyjechały na ulice Włocławka! Jedna z firm złożyła odwołanie

Miejskie rowery nie wyjechały na ulice Włocławka! Jedna z firm złożyła odwołanie

Złote Gody w Golubiu-Dobrzyniu. Dziewięć par odebrało medale

Złote Gody w Golubiu-Dobrzyniu. Dziewięć par odebrało medale