Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Z biletem najtaniej

Dominika Kiss-Orska
sxc
Za brak wpisanego numeru na znaczku w legitymacji miesięcznej lub, gdy zapomnimy o podwyżce ceny biletu i skasujemy stary zapłacimy 130 zł - kwotę zwaną opłatą dodatkową.

W związku z licznymi pytaniami od naszych Czytelników w sprawie kar pieniężnych stosowanych przez bydgoską Renomę, postanowiliśmy dowiedzieć się u źródła, jakie są zasady ich pobierania.

Agnieszka Marach, kierowniczka bydgoskiego oddziału Renomy, zatrudniającej kontrolerów biletów, odpowiedziała "Pomorskiej" na kilka najczęściej zadawanych przez Czytelników pytań.

Ile wynosi kara za brak sieciówki lub biletu miesięcznego?

- Opłata dodatkowa za przejazd bez ważnego biletu lub z biletem nieważnym stanowi 50 krotność ceny najtańszego biletu jednorazowego normalnego. Jest to kwota 130 zł czyli 50 pomnożone przez 2,60 zł. Jeżeli pasażer jest nabywcą biletu miesięcznego, a podczas kontroli nie miał go przy sobie, może anulować nałożoną opłatę dodatkową. Musi jednak zgłosić się w kasie Renomy w terminie do 7 dni i uiścić opłatę manipulacyjną, a także pokazać ów bilet zakupiony przynajmniej dzień przed kontrolą.

Co w sytuacji gdy ktoś zapomniał wpisać numer legitymacji miesięcznej na znaczku?

- Brak numeru legitymacji miesięcznej na zakupionym znaczku skutkuje opłatą dodatkową czyli 130 zł. Nie należy jej mylić z opłatą manipulacyjną.

A jeśli ktoś nie wiedział o tym, że bilety podrożały i ma bilet za 2,20 zamiast 2,60 zł?

- Opłatę za usługę przewozu należy regulować zgodnie z cennikiem. Przejazd na bilecie za 2,20 zł stanowi niedopłatę. Skutkuje to nałożeniem opłaty dodatkowej, czyli 130 zł.

- Co się dzieje, gdy ktoś zapomniał legitymacji upoważniającej go do jazdy z ulgą?

- Jeżeli nie mamy przy sobie dokumentu uprawniającego do ulgowego przejazdu, kontroler nałoży opłatę dodatkową. Możemy ją anulować w kasie firmy kontrolerskiej w terminie 7 dni i po uiszczeniu opłaty manipulacyjnej. Musimy jednak okazać przy tym wymagany dokument. W przypadku gimnazjalistów lub uczniów szkół podstawowych opłaty manipulacyjnej się nie pobiera.

Jaka jest procedura w sytuacji, gdy kontroler łapie gapowicza?

- Zgodnie z prawem przewozowym kontroler w pierwszej kolejności proponuje opłatę na miejscu. Pasażer ma wtedy prawo do o 30 proc. zniżki. Gdy decyduje się zapłacić w siedzibie to na taka zniżkę może liczyć jedynie do 7 dni od ukarania. Tak w kasie jak i u kontrolera każdy ukarany powinien dostać potwierdzenie dokonania wpłaty.

Czy kontroler ma prawo poprosić delikwenta o wyjście z pojazdu?

Kontroler pracuje w pojeździe i tam powinien zakończyć czynności służbowe.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska