Dwadzieścia minut przed 22.00 aleksandrowscy policjanci patrolujący teren miasta zostali skierowani przez dyżurnego komendy na ul. Okrzei ponieważ otrzymał zgłoszenie o włamaniu do sklepu meblowego.
Gdy policjanci dotarli pod wskazany adres, na zapleczu zauważyli mężczyznę, który na ich widok zaczął uciekać. Funkcjonariusze po krótkim pościgu obezwładnili i zatrzymali włamywacza. Okazał się nim 30-letni mieszkaniec Aleksandrowa Kuj. Jak ustalili policjanci włamywacz, by dostać się do wnętrza sklepu, najpierw wybił szyby w dwóch oknach. Gdy to mu się nie udało, z pomieszczenia gospodarczego zabrał znalezioną tam łopatę i próbował nią wyważyć drzwi. Spłoszony przez policjantów, zostawił łopatę wciśniętą między drzwi a ościeżnicę i zaczął uciekać.
Aleksandrowscy policjanci bardzo dobrze znają włamywacza. Niedawno został on za dobre sprawowanie warunkowo zwolniony z zakładu karnego. Teraz przyjdzie mu dokończyć poprzednią karę i odbyć nową.
* Za kradzież z włamaniem zgodnie z art. 279 § 1 kodeksu karnego grozi kara pozbawienia wolności do lat 10.
