- Jak to się stało, ze trafiłeś do Torunia?
- Zadzwonił do mnie trener Peter Rossak i zaproponował przyjazd na testy. Wsiadłem w samochód i przyjechałem. Zagrałem w kilku sparingach i okazało się, że się spodobałem. Zaproponowano mi kontrakt i będę grał w barwach TKH Nesta.
- Zdążyłeś się już zaaklimatyzować w drużynie?
- Tak, fajne chłopaki grają tu w Toruniu. Całkiem niezła drużyna.
- A jak się dogadujesz z kolegą po fachu Łukaszem Kiedewiczem?
- Nie ma żadnych problemów, rozumiemy się doskonale. Łukasz jest dobrym bramkarzem i będziemy rywalizować o miejsce między słupkami.
- Wiesz jaki jest cel TKH Nesta w Tym sezonie?
- Wiem" walczymy o wejście do finałów play off. Dołożę wszelkich starań, żeby tak się stało. Już pierwsze mecze pokażą na co nas stać. Mam nadzieję, ze nie zawiodę zaufania trenera i kibiców.
- Jak ci się podoba Toruń?
- Fajne miasto, chociaż nie miałem zbytnio czasu, żeby się bliżej przyjrzeć. Mam nadzieję, że będę tu wystarczająco długo, żeby dobrze poznać gród Kopernika.
