Policjanci wspólnie ze strażakami wyłowili zwłoki mężczyzny. Nie znamy jeszcze tożsamości topielca.
Policja poprosiła strażaków o pomoc dzisiaj (niedziela) kilkanaście minut po godz. 15.
- Z Wisły wyłowiliśmy zwłoki mężczyzny. Nie znamy jeszcze tożsamości denata. Nie znaleźliśmy przy nim żadnych dokumentów - powiedział Sławomir Ruge z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji. - Będziemy ustalać kim był zmarły na podstawie zgłoszeń zaginięć i opisów w nich zawartych.
Zwłoki zostały zabezpieczone i przewiezione do prosektorium. Policjanci sprawdzą, jakie były przyczyny zgonu mężczyzny. Spróbują ustalić, czy ktoś nie przyczynił się do jego śmierci.