https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Za darmo gorzej?

Katarzyna Fus
Ten autobus nie wygląda źle, ale kopci niesamowicie - zgłaszają Czytelnicy
Ten autobus nie wygląda źle, ale kopci niesamowicie - zgłaszają Czytelnicy Lech Kamiński
Obsługująca bezpłatne linie autobusowe do hipermarketów firma Morvi nie ma sobie nic do zarzucenia. Mieszkańcom Torunia nie podoba się jednak, że autobusy tej firmy zanieczyszczają powietrze i są w złym stanie.

Czy rzeczywiście bezpłatne linie zapewniają gorszą jakość usług?
Od paru lat w naszym mieście możemy skorzystać z bezpłatnego transportu do hipermarketów. Do "Galerii Copernicus", "Bielaw" czy "Komety" możemy dojechać bez potrzeby kasowania biletu. Wszystkie te linie obsługuje jedna firma - Morvi. Ona również zapewnia transport ludzi do Sharpa i Oriona. Spółka działa jednak nie tylko w Toruniu. Również w Bydgoszczy firma obsługuje bezpłatne linie do hipermarketów. Ostatnio pojawiają się głosy, że właściciel przedsiębiorstwa oszczędza na jakości, a podróż liniami Morvi nie należy do najprzyjemniejszych.
- Ostatnio jechałem do Galerii Copernicus autobusem marki Mercedes, który ledwo dojechał na miejsce - opowiada pan Tadeusz, mieszkaniec ul. Gagarina. - Wewnątrz czuć było spaliny, a przy każdym hamowaniu pojazd wydawał nieznośne dla ludzkiego ucha piski. Zastanawiałem się, czy ten autobus jest sprawny i czy ktokolwiek kontroluje to, w jakich warunkach jeżdżą pasażerowie?
W podobnym tonie na temat bezpłatnych linii wypowiadają się inni mieszkańcy Torunia. Przeszkadza im to, że z jednej strony władze kupują ekologiczne autobusy, z drugiej pozwalają na to, aby przestarzałe pojazdy poruszały się po drogach i zanieczyszczały powietrze. Co prawda dotychczasowe kontrole nie wykazały większych nieprawidłowości, ale były przeprowadzane tylko w najmłodszych pojazdach. Nie kontrolowano więc wszystkich autobusów.
- W 2007 roku i w bieżącym było 7 kontroli w tej firmie - informuje Rafał Jankowski, z Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Bydgoszczy. - W trzech przypadkach wszczęliśmy postępowanie w celu usunięcia stwierdzonych w firmie nieprawidłowości. Tylko jedno postępowanie dotyczyło jednak stanu technicznego pojazdów w firmie Morvi. Więcej zastrzeżeń było w związku z przekraczaniem czasu pracy w firmie. Nie było też oficjalnych skarg na jakość podróży autobusami Morvi, to znaczy takich, w których ludzie występują z imienia i nazwiska.
Przedstawicielka firmy twierdzi, że sprowadzonym z Niemiec mercedesom nie można nic zarzucić. Zapewnia, że wszystkie autobusy przechodzą okresowe kontrole i są dopuszczane do ruchu. - Każdy autobus co pół roku musi mieć zrobiony przegląd - mówi Joanna Moraczewska, prezes Morvi. - Nasze autobusy nie są też takie stare, jak niektóre z pojazdów MZK. Te, którymi jeżdżą ludzie do hipermarketów wyprodukowano na początku lat 90. i wciąż można je eksploatować. Nie wiem też o jakichkolwiek skargach na temat jakości naszych usług. Nasze autobusy są sprawne.
O żadnych skargach nie słyszała też policja. Nie było żadnego wniosku o sprawdzenie pojazdów przez tę służbę. Otrzymaliśmy jednak zapewnienie, że takie kontrole pojawią się już niedługo, w ciągu kilku dni. Przeprowadzi je zarówno Wojewódzki Inspektorat Transportu Drogowego, jak i funkcjonariusze policji.

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

b
bubba
Najlepsze jeżdżą do Sharpa same nowe modele:D ekologiczne i nie skrzypią przy ruszaniu. W ogóle się nie psują i nie kopcą od środka. Szczerze polecam!!!
k
kloggg
Przeczytałam dzisiaj o stanie technicznym autobusów dowożących do Galerii Copernikus, to naprawdę błachy problem. Większym problemem jest chamstwo kierowcy tegoż pojazdu ,który dnia 30.07.2008 o godz. 14 min 15 przy ulicy Broniewskigo chłopcu wychodzacemu z pojazdu specjalnie zamknął drzwi. Nastoletni chłopiec uderzony drzwiami wyszedł jakos z pojazdu. Kierowca ruszył z przystanku plując słowa jakieś pod nosem. Chłopiec pokazał mu "środkowy palec", to kierowca zatrzymał pojazd, porzucił stanowisko pracy i pasażerów i ruszył do pojedynku. Ale chyba chwilowo rozum odzyskał i zawrócił do pojazdu. Podejrzewam ż e ten kierwowca musiał byc pod wpływem jakis środków pobudzających do agresji.-To nie jest jego jedyne przewinienie jak słyszałam od ludzi-. Pozdrawiam serdecznie i życzę ludziom bezpiecznej jazdy z tymże kierowcą.

kontakt ze mna [email protected]
r
rzeżnik
Najbardziej ekologiczny jest ten ich Jelcz co ciągle stoi zepsuty na przystankach
T
Trust
Człowieku - otwórz oczy!
R
RYSZARD51
WIDOCZNIE KONKURENCJI Sa SOLą W OKU SPRAWNE I CZYSTE AUTOBUSY FIRMY MORVI A POWTARZANIE PRZEZ REDAKTORA ZASłYSZANYCH OPINI SPROWADZA GO DO WIEśNIAKA Z SPOD GOSPODY GDZE FRANEK MóWIł JAK JASU SłYSZAł. NIECH SIę PRZYRZY POJAZDOM MPO I MPK I ICH KOSZTOM UTRZYMANIA ZA PIENIąDZE PODATNIKóW. PISKI PRZY HAMOWANIU POLECAM ODSłUCHIWAć O GODZ 5.00 PRZY ZAJEZDNI NA LEGIONóW SłYCHAć NA CAłYM OSIEDLU. JAK KOMU PRZESZKADZA ZAPACH SPALIN TO NIECH WYNAJMNIE EKOLOGICZNą TAXI Z FILTREM KABINOWYM Z WeGLEM AKTYWNYM I NIE KORZYSTA Z BEZPłATNYCH DOJAZDóW DO DOMU I NA PIWO. CZęść PASAżERóW ZROBIłA SOBIE śRODEK LOKOMOCJI NA JAZDę PO TORNIU BEZPłATNIE A NIE NA ZAKUPY DO HIPERMARKETóW.
RYMAR.
S
Sebek
Witam, na moje te autobusy są w bardzo dobrym stanie wygodnie sie jeździ i nie mam do tej firmy żadnych zarzutów.Nigdy nie widziałem żeby te autobusy marki Mercedes kopciły.Na moje większość mieszkańców nic do tego nie maja
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska