Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Za zabawę w komornika grozi im teraz pięć lat za kratkami

Maciej Ciemny
Zatrzymani w czwartek usłyszeli zarzuty. Mogą teraz w więzieniu spędzić nawet pięć lat.
Zatrzymani w czwartek usłyszeli zarzuty. Mogą teraz w więzieniu spędzić nawet pięć lat. Archiwum KPP Świecie
Świeccy kryminalni zatrzymali 34-letniego mężczyznę oraz jego o 12 lat młodszego kompana podejrzanych o wymuszenie zwrotu długu. Zatrzymani mężczyźni usłyszeli już zarzuty. Teraz mogą w więzieniu spędzić pięć lat.

Dwóch mieszkańców Świecia, 34-latek i jego o 12 lat młodszy kompan weszli do jednego z domów przy ul. PCK w Świeciu i od właściciela posesji zażądali zwrotu długu.

Pokrzywdzony 51-letni mieszkaniec Świecia odmówił, twierdząc, że mężczyźni nie wywiązali się z umowy podczas prac dorywczych przy zbiorach warzyw. Wtedy to napastnicy odepchnęli byłego pracodawcę, a następnie zabrali pieniądze 210 zł, kluczyki wraz z dowodem rejestracyjnym od volkswagena oraz telefon komórkowy. Następnie odjechali samochodem pokrzywdzonego.
W środę o całym zajściu, które miało miejsce w poniedziałek, pokrzywdzony powiadomił policję.

- Jeszcze tego samego dnia pracujący nad tą sprawą świeccy kryminalni po zebraniu wszystkich materiałów dowodowych zatrzymali dwóch mieszkańców Świecia podejrzanych o wymuszenie zwrotu wierzytelności oraz odzyskali skradzione mienie - informuje aspirant sztabowy Maciej Rakowicz, rzecznik świeckiej policji. Obaj przestępcy trafili do policyjnego aresztu.

W czwartek mężczyźni usłyszeli zarzuty wymuszenia zwrotu wierzytelności przy użyciu przemocy. Kodeks karny za przestępstwo to przewiduje karę pozbawienia wolności do lat pięciu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska