Wideo: Zobacz 11. odcinek naszego programu Włocławscy Strażnicy
Do zdarzenia doszło w ubiegłym tygodniu w nocy, w jednej z kamienic we Włocławku. Według ustaleń mundurowych i relacji świadków 24-latek wszedł przed północą do mieszkania swoich znajomych i podczas awantury ranił ich nożem. Funkcjonariusze zostali powiadomieni o całej sytuacji dopiero następnego dnia, gdy do pokrzywdzonego 67-latka wezwano załogę karetki pogotowia. Mężczyzna został przewieziony do szpitala, gdzie trafił pod specjalistyczną opiekę lekarzy. Kobieta nie wymagała hospitalizacji.
Na miejscu policjanci przeprowadzili oględziny i zabezpieczyli ślady. Intensywne działania mundurowych doprowadziły także do wytypowania podejrzewanego napastnika, który niedługo potem wpadł w ręce włocławskich stróżów prawa. Policjanci zatrzymali go nocą, gdy przemieszczał się ulicami miasta. Na widok mundurowych odrzucił woreczek z białą substancją. Włocławianin trafił do policyjnego aresztu, a badanie białej substancji wykazało, że była to niewielka ilość amfetaminy.
24 -latek usłyszał już cztery zarzuty, w tym usiłowania zabójstwa i posiadania środków odurzających.
- Sąd po zapoznaniu się z wnioskiem śledczych zastosował wobec mężczyzny tymczasowy areszt. Najbliższe 3-miesiące spędzi za kratkami. Grozi mu kara 25 lat pozbawienia wolności lub dożywocie - mówi st. sierż. Anita Szefler-Ciupińska z Zespołu Komunikacji Społecznej KMP we Włocławku.
