W ostatnim czasie bardzo dużo mówi się o bezpieczeństwie na naszych drogach. Szczególnie w kontekście dramatycznych wydarzeń, jakie miały miejsce nie tak dawno przy ulicy Sokratesa w Warszawie. Pędzący kierowca potrącił tam na przejściu dla pieszych pochodzącego z Włocławka 33-letniego Adama. Mężczyzna zanim wpadł pod samochód, uratował swoją żonę i dziecko. Sam niestety zginął.
Pogrzeb śmiertelnie potrąconego 33-letniego Adama z Włocławk...
Najprawdopodobniej kierowca znacznie przekroczył dozwoloną prędkość. Usłyszał zarzut spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym i narażenia pieszych - kobiety i jej dziecka - znajdujących się na przejściu na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
Eksperci są zdania, że należy bardzo zaostrzyć przepisy dot. śmiertelnych wypadków na drogach. Szef Stowarzyszenia Pomocy Poszkodowanym w Wypadkach Drogowych "Alter Ego", Janusz Popiel postuluje, aby w kodeksie karnym pojawiła się nowa kategoria przestępstwa - "zabójstwa drogowego". Miałoby ono podlegać karze maksymalnie 25 lat pozbawienia wolności.
Taka kara miałaby zdecydowanie skuteczniej przeciwdziałać tragediom na polskich drogach. Zarzut "zabójstwa drogowego" dotyczyłby tych sprawców, których wina spowodowania śmiertelnego wypadku jest wysoce obciążająca.
Dzisiaj na antenie RMF FM pomysł na karę "zabójstwa drogowego" poparł Łukasz Zboralski, redaktor naczelny portalu brd24.pl i ekspert w dziedzinie bezpieczeństwa drogowego. Pomysł nazwał "mądrym rozwiązaniem".
- Dzisiaj prokuratorzy w Polsce dopiero po jednym wyroku - i to całkiem niedawnym, we Wrocławiu - złapali się tego, że wreszcie mogą stawiać zarzut zabójstwa z zamiarem ewentualnym, czyli że liczyłeś się z tym, że możesz kogoś zabić, jeśli pędzisz 100 km/h przez miasto i wyprzedzasz na przejściu dla pieszych. Te zarzuty coraz częściej są stawiane - mówił na antenie RMF FM Zboralski.
Możliwe natomiast, że już niedługo zmieni się taryfikator mandatów i podniesione zostaną kary za przekroczenie prędkości. Kierowca, który znacznie przekroczy dozwolony limit prędkości będzie musiał zapłacić nawet 1500 złotych kary. Wprowadzenie takich zmian proponuje ministerstwo infrastruktury. Nie wiadomo jednak jeszcze, czy poprze je MSWiA, które odpowiada za tworzenie taryfikatora mandatów.
TARYFIKATOR MANDATÓW 2019. MANDATY ZA PRZEKROCZENIE PRĘDKOŚCI
- do 10 km/h: do 50 zł
- 11-20 km/h: od 50 do 100 zł
- 21-30 km/h: od 100 do 200 zł
- 31-40 km/h: od 200 do 300 zł
- 41-50 km/h: od 300 do 400 zł
- 51 km/h i więcej: od 400 do 500 zł
Taryfikator mandatów na 2019 r. Sprawdź, ile kosztują poszcz...
Flesz - wypadki drogowe. Jak udzielić pierwszej pomocy?
