https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zabraknie pieniędzy na wypłaty dla nauczycieli? Gminy dostały za mało środków od MEN!

(ea)
Zdaniem gmin kwoty przekazane przez MEN  na podwyżki dla nauczycieli są niewystarczające
Zdaniem gmin kwoty przekazane przez MEN na podwyżki dla nauczycieli są niewystarczające Marcin Oliva Soto
- Subwencja oświatowa jest za niska, aby pokryć koszt podwyżek dla nauczycieli - alarmują samorządy. Jeśli nie wyłożą pieniędzy z własnej kieszeni, nie wystarczy na wypłaty.

„Rzeczpospolita” napisała o wystąpieniu samorządowców i związkowców z powiatu włodawskiego do minister edukacji Anny Zalewskiej. Poinformowali oni MEN, że pieniądze na oświatę wystarczą im do października. Jeśli nie otrzymają więcej pieniędzy z ministerialnej kasy, może być problem ze znalezieniem środków na wypłaty.

Podwyżki dla nauczycieli weszły w życie 1 kwietnia 2018 r. Wynagrodzenie dla nauczycieli na poszczególnych stopniach awansu zawodowego wzrośnie o 5,35 proc. W ustawie budżetowej na 2018 r. zapisano dwie kwoty bazowe dla nauczycieli. Pierwsza wynosiła 2752,92 zł i obowiązywała do 31 marca. Druga kwota, obowiązująca właśnie od 1 kwietnia, wynosi 2900,20 zł i jest o 5,35 proc. wyższa. Na średnie wynagrodzenie składa się wynagrodzenie zasadnicze oraz dodatki (gwarantowany jest tylko dodatek za wysługę lat), na przykład motywacyjny czy funkcyjny.Jak od 1 kwietnia 2018 roku wygląda średnie wynagrodzenie (podwyżka plus dodatki) dla nauczycieli? Sprawdźcie na kolejnych slajdach!"Podwyżki? Nie ma pieniędzy". ZNP żąda dymisji Anny Zalewskiej

Podwyżki dla nauczycieli od 1 kwietnia 2018 r. "Te kwoty to ...

Brakuje im milionów
Nie lepiej jest w regionie. - Na edukację brakuje nam 93 mln zł - wylicza Anna Kulbicka-Tondel, rzecznik prezydenta Torunia. - Subwencja zawsze była niewystarczająca i musimy do edukacji dopłacać z własnych środków.

Czytaj więcej: MEN dało nauczycielom podwyżki na wiosnę. A pieniądze na pensje muszą wykładać gminy

Tylko w tym roku na samą podwyżkę wynagrodzeń dla toruńskich nauczycieli będzie potrzeba około 6,4 mln zł. Ponieważ podwyżki mają być także w roku 2019 i 2020, toruński magistrat ocenia, że w skali trzech lat ta kwota wyniesie w sumie 26 mln zł. Skutki finansowe wzrostu wynagrodzeń bydgoskich nauczycieli od 1 kwietnia 2018 wyniosą około 11 mln zł. Naliczona przez ministerstwo subwencja w tym roku rośnie w stosunku do roku 2017 o około 13 mln zł, z tego 1,8 mln zł to zwiększona subwencja na dotacje dla szkół niepublicznych wynikająca ze zmiany zasad finansowania. Około 4 mln zł kosztować będą dodatkowe etaty nauczycielskie. Miasto musi znaleźć również pieniądze na sfinansowanie drugiego etapu reformy edukacji. Bydgoszcz planuje przeznaczyć na ten cel 1,7 mln zł.

Uniwersytet Technologiczno - Przyrodniczy w Bydgoszczy przesłał  nam średnie miesięczne wynagrodzenia brutto w grupie nauczycieli akademickich.I tak: lektorzy zarabiają 2.514 zł brutto  miesięcznie.KUJAWSKO-POMORSKA LISTA PŁAC 2018. TAK ZARABIAJĄ PRACOWNICY UNIWERSYTETU MIKOŁAJA KOPERNIKA W TORUNIU [STAWKI]Flesz - wypadki drogowe. Jak udzielić pierwszej pomocy?

Kujawsko-Pomorska Lista Płac 2018. Tak zarabiają wykładowcy ...

- Subwencja oświatowa co roku jest niewystarczająca – mówi Iwona Waszkiewicz, wiceprezydent Bydgoszczy. - Tak samo jest i teraz. Podnosząc wynagrodzenie nauczycieli ministerstwo nie zadbało o przekazanie wystarczających środków. Subwencja nie pokrywa skutków podwyżek. MEN, na przykład nie uwzględniło tego, że w każdej gminie regulamin wynagradzania nauczycieli może być inny. Myślę tu o dodatkach, których wysokość zależy od pensji zasadniczej, bo są obliczane procentowo. Co prawda, tegoroczna subwencja oświatowa dla Bydgoszczy była wyższa niż wstępnie planowana, ale powodem nie były podwyżki, ale zmiany w oświacie. Mamy więcej sześciolatków w przedszkolach, a w szkołach podstawowych po reformie wzrosła liczba etatów, bo klasy siódme są mniej liczne niż dotychczasowe gimnazjalne. Pod koniec kwietnia zaplanowane jest spotkanie Unii Metropolii Polskich, zrzeszającej 12 największych miast, w tym także Bydgoszcz. Na pewno będziemy rozmawiać na temat kosztów, jakie poniosły samorządy w związku z reformą oświaty i wprowadzeniem podwyżek dla nauczycieli.

Czekają na kryteria
Podobna sytuacja jest w Grudziądzu. - Subwencja nigdy nam nie wystarczała - mówi Magdalena Jaworska-Nizioł, rzecznik Urzędu Miejskiego w Grudziądzu. - Nawet, jeśli była zwiększana, to i tak były to zbyt małe kwoty, aby pokryły niezbędne wydatki. Zwykle w marcu były już znane kryteria pozwalające na wystąpienie do MEN o zwiększenie subwencji. W tym roku jeszcze ich nie znamy.
Jak mówią w gminach, nie ma jednak co liczyć na to, że pieniędzy będzie znacząco więcej, ponieważ minister Anna Zalewska wielokrotnie podkreślała, że pieniądze na podwyżki dla nauczycieli zostały przekazane. Poprosiliśmy MEN o komentarz. Czekamy na odpowiedź.

Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu podał nam  zarobki brutto. Czyli, wchodzą w nie także trzynaste pensje i  różne nagrody i premie, a przede wszystkim  wynagrodzenia z projektów (dodatkowe wypłacane z pieniędzy zewnętrznych.    I tak: przeciętna płaca w kampusie toruńskim wynosi 5422 zł brutto miesięcznie.

Kujawsko-Pomorska Lista Płac 2018. Tak zarabiają pracownicy ...

ZNP: Środowisko jest zniesmaczone. Miały być podwyżki dla nauczycieli, ale ministerstwo nie zdążyło z rozporządzeniem na czas

Źródło:
TVN 24

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

l
lorowski beonard

W naszym Toruniu chyba nie zabrakło,bo tow. gospodarz M. Zaleski kiedy była tam minister Zalewska tak zapewniał,że Toruń będzie zabezpieczony i NIE obawia się reformy.Chyba ,że znów tradycyjnie trzymał palec prosto w d ...,tak jak dotychczas każdej władzy ,byle zyskać jej przychylność?

B
Belfer
Rozpoczynający pracę w szkole nauczyciel po studiach zarabia ok. 2000pln netto na rękę. Pracownik większości firm prywatnych tuż po studiach może liczyć na pensje w przedziale 3000-4000pln, a w dużych miastach jeszcze więcej. Żeby nauczyciel osiągnął taki poziom zarobków, musi pracować 20-30 lat i to pod warunkiem, że dodatek motywacyjny jest na poziomie warszawskim. Zarobki nauczycieli są żenująco niskie, a podwyżki powinny być w wysokości przynajmniej 50%. W przeciwnym razie niech Pani Minister się nie zdziwi, że niedługo nie będzie komu pracować w szkole. Te śmieszne 5% to Pani Minister może sobie....szkoda słów.
13bimp

Dodrukujcie i po sprawie.

To jest najłatwiejszy sposób.

 

Jedno jest jednak pewne:

dodruk pieniądza nie rozwiąże problemu poprzedniego dodruku pieniądza.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska