Zabytkowy parowóz znowu w Unisławiu [zdjęcia]

Zatańczyły dzieci, młodzież oraz grupa „No name crew” z Gminnego Ośrodka Kultury w Unisławiu. Na scenie zaprezentowały się również zespoły wokalne „Unisławianki”, „Nasze Wspomnienia” oraz duet „My”. Zabytkową maszynę witała orkiestra dęta z GOK-u. Po wodowaniu parowozu, które przeprowadzili druhowie OSP Unisław, pasażerowie pociągu „Pierniczek” wybrali się na przejażdżkę do miasta Kopernika i z powrotem. Wśród nich znaleźli się m.in. zwycięzcy konkursu zorganizowanego przez GOK. Na miejscu zostali turyści pociągu KO-PIERNIK, którzy w dalszym ciągu korzystali z atrakcji. Czekało swojskie jedzenie serwowane przez Koła Gospodyń Wiejskich z całej gminy. Przy stoisku Medyczno-Społecznego Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego w Toruniu można było dowiedzieć się m.in. o zasadach udzielania pierwszej pomocy. Uczestnicy zatrzymywali się też przy „Przystanku Biblioteka”, aby odbierać książki na podróż, questy do gry terenowej „Unisław - droga cukrem malowana”, a także foldery o gminie. Tam można było wypożyczyć koce na kolejowy piknik.

W parku na zainteresowanych czekała fotogaleria ze „Święta Kapusty” i kąciki czytelnika. Był też czas na wspólne biesiadowanie i muzykowanie z akordeonem w tle. Do Gminnej Izby Pamięci wybierali się uczestnicy kolejowego święta, by tam podziwiać wystawę pamiątek kolejowych. Eksponaty przekazał miłośnik kolei. Z kolei ekspert kulinarny Piotr Lenart opowiedział o walorach przyrodniczych, produktach lokalnych i potencjale Doliny Dolnej Wisły. Stadnina Koni Otowice zadbała o przejażdżki konne i przejażdżki bryczką. Były też pokazy westernowe i napad na pociąg. Po powrocie pociągu z Torunia Wschodniego, turyści składu KO-PIERNIK odjechali do Bydgoszczy.