Zachód naszym rolnictwem jest zaskoczony, Wschód i Południe się od nas uczy

Zagraniczni rolnicy odwiedzają nasz region przede wszystkim podczas targów i konferencji, często chcą oglądać nasze gospodarstwa. - Następuje zaskoczenie zaawansowaniem technologicznym. Turcy byli zszokowani. Z dobrymi gospodarstwami następuje wymiana - opowiada zastępca dyrektora Kujawsko-Pomorskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego.

Przykładem zdajemy się być dla biedniejszych gospodarek. - Dwa lata temu gość z Mongolii szukał kontaktu do firmy, która produkuje w naszym regionie elewatory, chciał je wykorzystać do przechowywania kawy. Rolnicy z Zachodu naszego kontynentu są zaskoczeni jak Polska szybko nadrobiła zaległości w zakresie technologii rolniczej i nie chodzi tylko o ciągniki. Z różnymi partnerami rozmawiamy o różnych problemach - podaje przykłady i tłumaczy Kamiński.
Co roku ODR odwiedzają m.in. Turcy, gdzie gospodarka dopiero się rozwija. Gośćmi bywają także rolnicy z Mongolii, kujawsko-pomorskie odwiedzała 10-osobowa grupa z Tadżykistanu, cały autobus gospodarzy przyjechał z Serbii.

Z Zachodem wymieniamy się doświadczeniami m.in. podczas Dni Przedsiębiorcy Rolnego, gdzie spotykają się najlepsi niemieccy i polscy rolnicy. Dyskutują o produkcji mleka, zboża czy rzepaku, nawożeniu czy opryskiwaniu, technologii transsatelitarnej. Wciąż mamy się czego uczyć, ale i czym chwalić. - Cieszymy się, że jesteśmy już równorzędnym partnerem. Nie tylko podglądamy, ale i dyskutujemy - mówi Ryszard Kamiński.
Nasz technologiczny postęp nie jest tylko teorią, widać to na polach naszych rolników, gdzie kilka czynności można wykonać jednocześnie - sianie, nawóz, wałek. - Satelita wyznacza, jak ma być zasiane i to działa - chwali Kamiński.

Kolejna większa wizyta niemieckich rolników jest zaplanowana w lutym, kiedy spotkają się a gospodarzami podczas forum w Przysieku. Udział wezmą najwięksi rolnicy z mazowieckiego, wielkopolskiego i kujawsko-pomorskiego. ODR spodziewa się coraz częstszych wizyt, m.in. Z Serbii czy Bośni, gdzie też chcą korzystać z naszych doświadczeń.