Zaciskają pasa tak skutecznie, że oszczędności są wielkie

W powiecie sępoleńskim są już faktycznie na dobrej drodze, by wyjść z impasu, jakim było dla samorządu fatalne zadłużenie go. Urzędnicy już się przyzwyczaili do tego, że trzeba oszczędzać, a nie wydawać. Nie mają wyjścia, taki obowiązek wynika z przyjętego programu naprawczego finansów. Oszczędzanie weszło jednak tak w krew, że udaje się odłożyć więcej złotówek, niż to jest zakładane w danym roku. Tak było w 2016, o czym poinformowała radnych powiatowych Karolina Górna z wydziału księgowego jednostki.

- Mimo niezakończonego sprawozdania finansowego za 2016 r., bo czekamy jeszcze na dokumenty z Ministerstwa Finansów i sprawozdania z urzędów skarbowych, możemy wskazać kwotę, jaką udało się zaoszczędzić - zakomunikowała Górna. - Budżet mieliśmy zaplanowany zrównoważony, a udało się uzyskać nadwyżkę finansową.

>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<

Nadwyżka wyniesie ponad milion złotych, z dostępnych dotąd wyliczeń będzie to dokładnie 1 mln 100 tys. zł.

Tendencja jest więc coraz lepsza, liczby nie kłamią. I tak w 2015 r. miał wynieść - 2 mln zł, a udało się uzyskać deficyt w wysokości 778 tys. zł. Czyli już w 2015 r. wykonanie było zdecydowanie pomyślniejsze niż planowanie. Wówczas jednak deficyt jeszcze był. Teraz jest już nadwyżka. A jak było w dwóch wcześniejszych latach? W 2014 r. było to 2 mln 200 zł na minusie, a w 2013 - 2 mln 500 tys. zł.

Według planu naprawy finansów w ciągu trzech lat powiat miał zaoszczędzić prawie 7 mln zł. Już jednak wiadomo, że oszczędności będą większe.

Nadwyżka za 2016 r. przeznaczona zostanie na zmniejszenie zadłużenia. Boli, bo jest tyle potrzeb, ale wszyscy radni wydają się to rozumieć. Choć wiceprzewodniczący rady powiatu, Tomasz Fifielski, zapewne nieco prowokacyjnie zapytał, czy owej nadwyżki nie można by było jednak przeznaczyć na zadania, które zgłoszono we wnioskach do budżetu na 2017 r. Górna, powołując się na wypowiedź skarbnika, powiedziała, że jeżeli takie wydatki znajdą się w budżecie, to będą finansowane z wpływających w ciągu roku dochodów.