https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zaczęli ją dusić, bo... za głośno rozmawiała przez telefon. 70-letni Niemcy zaatakowali młodą Polkę

(AW)
Fot. Archiwum
Starsi panowie uznali, że 36-letnia kobieta za głośno rozmawia przez telefon komórkowy. Zamiast zwrócić jej uwagę, zaczęli ją dusić.

pomorska.pl/krajswiat

Więcej informacji z kraju przeczytasz na stronie www.pomorska.pl/krajswiat

Jak podał serwis Policyjni.pl, do zdarzenia doszło w pociągu relacji Lublin-Bydgoszcz. W jednym z przedziałów siedzieli dwaj Niemcy. Mężczyźni mieli 73 i 78 lat. Ich współpasażerką była 36-letnia mieszkanka Łodzi.

Starsi panowie uznali, że kobieta za głośno rozmawia przez telefon komórkowy. Nie zwrócili jej jednak uwagi. Tylko rzucili się na kobietę i zaczęli ją dusić. Zobaczyli to inni podróżni i kolejarze, którzy weszli do przedziału, zaniepokojeni krzykami i odgłosami szamotaniny.

Pociąg zatrzymał się w Dęblinie. Kobieta trafiła do szpitala. Jej napastnicy zostali przesłuchani i... ruszyli w dalszą podróż. W dodatku tym samym pociągiem, który czekał na nich przez prawie 40 minut.

Czy prokuratura zajmie się Niemcami? Będzie to zależeć od wyników obdukcji kobiety.

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

~Maria~
Hehehehe..Jedni podają, że to Niemcy, inni- ze Holendrzy, jedni- że kobitka zemdlała, inni- że krzyczała ,aż przybiegli SOK-isci, jedni- że najpierw była proszona o wyjście z przedziału , inni podają, ze od razu bez powodu staruszkowie zaczeli ją dusić...Te nasze pożal się Boże media nie mogą napisac prawdy z tak błahego incydentu. A co będzie, jak zacznie się kampania wyborcza?
G
Gość
Nie to jest najważniejsze jakiej narodowości byli NAPASTNICY.Ważne jest to że Polacy,nawet w SWOIM kraju nie mogą czuć się bezpiecznie!Jakby mało było tego że plują na nas na całym świecie.....Przykre.
W
Wkurzony
Chore Prawo i Chory Wymiar – zaatakowali –dusili – 40 min Pociąg stał i czekał aż ich Wypuszczą czy to nie jest chore?, a nam Polakom Sądy Niemieckie matce czy ojcu z małżeństw mieszanych ,,Zakazują rozmawiać po Polsku’’, ale to już nas tak jest że nie Potrafimy mieć i Dbać o Swoją Godność a chcemy aby się z Nami Liczyli i widać jak się Liczą.
W
Waldemar
Spokojnie- policja i kolejarze to nie idioci i skoro puścili "dziadków" tym samym pociągiem ,to znaczy, że -prawdopodobnie- do niczego wielkiego nie doszło a pani histeryzuje. Bo jakoś nie wierzę, że za duszenie ich nie zatrzymano. Czy to może był ktoś z prokuratury z Torunia? Albo przynajmniej z rodziny ?
k
klunej
Zapewne podczas podróży przez nasz piękny kraj,przypomniały im się czasy młodości kiedy to obaj zaczynali swą wielką przygodę w Waffen-SS Panzer Division.
G
Gość
to chyba jakiś żart ...???? dwóch BANDYTÓW , bo jak nazwać inaczej ludzi ,którzy napadli na innego człowwieka - wypuszcza się , bo mówią innym językiem .... ???!!
~emeryt21~
Dobre....Jesli potrafia przydusic bez zostawiania sladow to sa niewinni....Czy nasza policja musie zawsze postepowac tak niezrozumiale???
Rozboj to rozboj a nie jakas uprzejmosc wobec cudzoziemcow....Od siebie dodam,ze nawet a moze przede wszystkim,ze to byli Niemcyi to w takim wieku w ktorym mogli nalezec do Hitlerjugend.Dziadkowie wspomnieli sobie stare dobre czasy....
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska