- Wykrycie wirusa grypy ptaków w Polsce, także w Kujawsko-Pomorskiem i ryzyko jego dalszego rozprzestrzeniania się w populacji drobiu i ptaków dzikich stanowi bardzo wysokie zagrożenie dla producentów drobiu w naszym województwie - mówi lek. wet. Wojciech Młynarek, Kujawsko-Pomorski Wojewódzki Lekarz Weterynarii.
Zakaz utrzymywania drobiu na wolnym powietrzu
Cztery łabędzie u których stwierdzono wysoce zjadliwą grypę ptaków HPAI znaleziono na przełomie listopada i grudnia w powiecie świeckim, dlatego na terenie całego województwa wprowadzono zakaz m.in. utrzymywania drobiu na wolnym powietrzu oraz organizowania targów, pokazów, występów z udziałem ptaków.
- Kury w naszym gospodarstwie przebywają w miejscach do których dzikie ptactwo nie ma dostępu. Gęsi przebywają w zamkniętym pomieszczeniu - mówi Marek Klonecki, rolnik z Jeżewa w pow. świeckim.
To też może Cię zainteresować
- Grypa ptaków jest wirusową chorobą drobiu o bardzo dużym znaczeniu ekonomicznym - dodaje Wojciech Młynarek. - Wywoływane przez nią straty wynikają nie tylko z faktu, że wirus może powodować zachorowania i bardzo wysoką śmiertelność u ptactwa domowego ale także sprawia, że kraj w którym pojawi się choćby jedno ognisko grypy, nie może eksportować drobiu i produktów pochodzenia drobiarskiego co najmniej z regionu, w którym choroba się pojawiła, a niestety czasami z obszaru całego państwa, co generuje bardzo duże straty finansowe.
Warto postawić na bioasekurację w gospodarstwach
Lekarz przypomina, że w związku z wystąpieniem wysoce zjadliwej grypy ptaków hodowcy drobiu powinni zachowywać szczególną ostrożność i stosować odpowiednie środki bioasekuracji minimalizujące ryzyko przeniesienia wirusa grypy ptaków do gospodarstwa.
Należy przetrzymywać drób w sposób ograniczający jego kontakt z dzikim ptactwem a paszę i ściółkę warto przechowywać w pomieszczeniach zamkniętych lub pod szczelnym przykryciem. Istotne jest, by karmić i poić drób w pomieszczeniach zamkniętych, do których nie mają dostępu ptaki dzikie.
To też może Cię zainteresować
Należy stosować w gospodarstwie odzież i obuwie ochronne a po każdym kontakcie z drobiem lub dzikimi ptakami umyć ręce wodą z mydłem. Bardzo ważne jest stosowanie mat dezynfekcyjnych w wejściach i wyjściach z budynków, w których utrzymywany jest drób.
- Rolnicy muszą mieć świadomość, że grypa ptaków to choroba, która będzie do nas powracała co roku - dodaje gospodarz z Jeżewa. - Dlatego warto się nauczyć jak zabezpieczać drób przed wniknięciem wirusa do gospodarstw.
