https://pomorska.pl
reklama

Zagubieni są wśród nas. W Kujawsko-Pomorskiem poszukiwanych jest 24 zaginionych. W tym roku znaleziono 395 z 419

Dominika Kiss-Orska
Latem statystyki zawyżają ucieczki z domu
Latem statystyki zawyżają ucieczki z domu fot. Adam Zakszewski
Gdy niepokoi cię, że twój bliski długo nie wraca do domu, zgłoś to natychmiast policji. Tylko w sensacyjnych filmach policja zaczyna poszukiwanie po 48 godzinach.

W Polsce mundurowi rozpoczynają poszukiwania kiedy osobiście zgłosi się do nich osoba zaniepokojona zniknięciem bliskiego. - Gdy jesteś schorowany i nie możesz sam dojść na posterunek, wezwij funkcjonariuszy do siebie - dodaje Aleksandra Andruszczak z fundacji Itaka, centrum poszukiwań ludzi zaginionych. - Telefonicznie takich zgłoszeń policjanci nie przyjmują - dodaje.
Od trzech tygodni cała Polska żyje zaginięciem 19-letniej Iwony Wieczorek. Zainteresowanie sprawą zdumiewa nawet Aleksandrę Andruszczak: - W historii Itaki mieliśmy dotąd trzy aż tak głośne sprawy - wspomina.

Tragedia z ludzką twarzą

Co w takim razie sprawia, że Polacy tak żywo zainteresowali się losem Iwony Wieczorek? Pytamy dr. Dominika Antonowicza, socjologa z UMK w Toruniu. - To nie jest bezimienna tragedia, jakich wiele. Znamy imię i nazwisko dziewczyny, wiemy, że dostała się na studia. Znamy kawałek jej biografii - tłumaczy socjolog. - Na wyobraźnię działa konkret. Te fakty nadają tragedii ludzki wymiar. Do tego sprawa jest mocno nagłośniona przez media, więc buduje się społeczne zaangażowanie każdego z nas - dodaje.

Pod tekstami dziennikarzy w trójmiejskich mediach nie cichnie wymiana opinii. Jedni komentujący dzielą się swoimi domysłami, inni lżą policję, kolejni nie oszczędzają dziewczyny. Czy to może pomóc w śledztwie? Aleksandra Andruszczak: - Im więcej osób o tym wie, tym więcej świadków zdarzenia może się do nas zgłosić. Dostajemy bardzo dużo maili w sprawie Iwony. Wszystkie weryfikujemy. Wiele osób dzieli się z nami swoimi przypuszczeniami. Niektóre spostrzeżenia są faktycznie trafione, ale policjanci już wcześniej badali sprawę i pod takim kątem.

Jak jest u nas?

W województwie kujawsko- pomorskim od początku roku do dzisiaj zgłoszono 419 przypadków zaginięć. - Zakończono 395 z nich - mówi Kamila Ogonowska z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. - W 26 przypadkach znaleziono osoby martwe.
Nie zawsze jednak śmierć zaginionego to wynik morderstwa. Zdarza się, że poszukiwany popełnił samobójstwo, wybrał los bezdomnego i zamarzł.
W samej Bydgoszczy od stycznia rozpoczęto 138 poszukiwań. 8 zakończyło się znalezieniem martwego ciała.

- Gdy przyjmujemy zgłoszenie o zaginionym, zbieramy dokładne dane na jego temat - opisuje sposób postępowania Tomasz Hermann, naczelnik wydziału operacyjno-rozpoznawczego KP Śródmieście w Bydgoszczy. - Im więcej wiemy, tym łatwiej nam szukać. Zdarza się, że znajdujemy poszukiwaną osobę, a ona nie życzy sobie kontaktu z najbliższymi. Wówczas musi napisać takie oświadczenie, które my przekazujemy rodzinie.
Tomasz Hermann też uważa, że nagłaśnianie informacji o zaginionych w mediach jest pomocne: - Dwukrotnie w mojej karierze zdarzyło się odnaleźć zaginionego dzięki informacji od czytelnika prasy.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

 Nie tylko dziewczyna zniknęła w niejasnych okolicznościach, podobnie też internetowa strona zatytułowana "Priorytetowa" bardzo zagłębiająca się w temat i jak tylko wspomniano -"Poza tym autor/zy pisali, że policja popełniła w tej sprawie bardzo dużo błędów i coś o tym, że trafili na miejsce, gdzie przecinają się ścieżki Iwony, jej znajomych, ludzi z półświatka i prawdopodobnie przedstawicieli organów"- . Do dziś nie wiadomo kto za tym też stoi  czy nie ci sami czasem? :ph34r:

 

G
Gość
racja! ręcznik i gostka który szedł za Iwoną też znaleźli ochotnicy a nie policja!!! co zrobiła policja-przyjęła zgłoszenie o zaginięciu i wtysłała patrol który objechał teren
k
kasia
"tylko w sensacyjnych filmach poszukuja po 48 godz" tak jest i w realiach. Znane na cały kraj zaginięcie Iwony Wieczorek, czy ktoś próbował cokolwiek zrobić w tych pierwszych godzinach od zgłoszenia? Nie. Jej mama zgłosiła zaginięcie w niedziele wieczorem i dopiero w środę wynajęty przez nia detektyw przejrzał monitoring z Sopotu czego policja nie zrobiła przez 3 dni, dopiero potem idąc jego przykładem obejrzeli monitoring z Jelitkowa. Przeciez mozna bylo to zrobic odrazu. Iwona to porządna dziewczyna, więc ucieczka wogóle nie była brana pod uwagę.

Wybrane dla Ciebie

Tym osobom należy się prawie 350 złotych dodatku do emerytury. Oto zasady wypłaty

Tym osobom należy się prawie 350 złotych dodatku do emerytury. Oto zasady wypłaty

Podlej tym jeżówki w czerwcu, a twój ogród utonie w kwiatach

Podlej tym jeżówki w czerwcu, a twój ogród utonie w kwiatach

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska