Przypomnijmy, „Pomorska” nieoficjalnie ustaliła, że zachorowała kobieta z gminy Chełmno i jej nastoletnia córka. Dwa tygodnie temu wróciły z Hiszpanii. Czuły się dobrze. Dziewczynka, uczennica Szkoły Podstawowej nr 2 w Chełmnie, była nawet na zajęciach szkolnych – 10 i 11 marca, czyli w ostatnich dniach przed zamknięciem szkół. Dziecko miało więc kontakt z wieloma uczniami oraz z nauczycielami z tej szkoły. A ci – z kolejnymi osobami.
Koronawirus jest już w powiecie chełmińskim. Chorują matka i córka
- Otrzymałam informację z Sanepidu, że wynik testu na koronawirusa wyszedł pozytywny, ale zarówno matka, jak i córka przechodzą zarażenie bezobjawowo – informuje Renata Ulatowska, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 2 w Chełmnie. - Są na kwarantannie w domu. Informacje o wyniku testów dotarły do mnie już w sobotę w nocy. Sanepid wziął ode mnie numery telefonów do nauczycieli, rodziców uczniów, którzy mieli kontakt z tą uczennicą.
Wójt gminy Chełmno - gospodarz gminy - nie dostał informacji o przypadkach koronawirusa w gminie.
- Ja nic nie wiem o tym, by w mojej gminie, a nawet w powiecie chełmińskim, zostały ujawnione przypadki koronawirusa – mówi Krzysztof Wypij, wójt gminy Chełmno. - Dzwoniłem dziś przed południem do Sanepidu i oni wręcz twierdzą, że nie mają wiedzy o wykrytym zarażeniu koroanwirusem.
Nam potwierdza te informację rzecznik wojewody. I właśnie w sobotę wojewoda kujawsko-pomorski Mikołaj Bogdanowicz opublikował na Facebooku: „Siedemnasta osoba zakażona to młoda kobieta, która wróciła z zagranicy, przebywa kwarantannie, jej stan jest dobry. Osiemnasta osoba zakażona to dziecko (dziewczynka), która wróciła z zagranicy, przebywa w kwarantannie, jej stan jest dobry.”
Chwilę potem potwierdzono, że pojawiły się dwa kolejne przypadki w województwie kujawsko -pomorskim.
- Nie rozumiem, dlaczego Sanepid ukrywa to przede mną? - zastanawia się wójt Wypij. - Powinienem mieć informację i móc zarówno podjąć działania w kierunku dopilnowania, by te osoby nie opuszczały miejsca kwarantanny, jak i zadbać by miały wszystko, czego potrzebują i nie miały potrzeby wychodzenia z domu.
Dziś, około godz. 13.30, burmistrz Chełmna poinformował nas, że nadal nie ma informacji z Sanepidu, co do rekomendowanego postępowania w tej niezwykle trudnej sytuacji.
- Ustaliliśmy z dyrektor Szkoły Podstawowej nr 2, że skieruje ona komunikat do rodziców uczniów z prośbą o nie wychodzenie z domu i – w miarę możliwości – unikanie kontaktów z innymi osobami – mówi Artur Mikiewicz, burmistrz Chełmna.
