https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zakład Linii Kolejowych. Tory pozostały bydgoskie, dyrektorzy już nie

mc
Gdy w październiku ubiegłego roku Polskie Linie Kolejowe planowały zlikwidować siedzibę bydgoskiego Zakładu Linii Kolejowych, z apelem do spółki wystąpili bydgoscy parlamentarzyści oraz prezydent Konstanty Dombrowicz. W efekcie utrzymano oddział bydgoski.
Gdy w październiku ubiegłego roku Polskie Linie Kolejowe planowały zlikwidować siedzibę bydgoskiego Zakładu Linii Kolejowych, z apelem do spółki wystąpili bydgoscy parlamentarzyści oraz prezydent Konstanty Dombrowicz. W efekcie utrzymano oddział bydgoski. Fot. sxc.hu
Trzy najważniejsze stanowiska w bydgoskim Zakładzie Linii Kolejowych zostały obsadzone dyrektorami z importu.

pomorska.pl/bydgoszcz

Więcej informacji z Bydgoszczy znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/bydgoszcz

Zbigniew Wróblewski, który dotychczas szefował oddziałowi ZLK w Toruniu, jest już nowym dyrektorem bydgoskiego zakładu. Wraz z nim swoje biurka w Bydgoszczy otrzymali dwaj jego dotychczasowi zastępcy. Pełnią oni teraz analogiczne funkcje.

Trzej byli dyrektorzy z Bydgoszczy zostali mianowani naczelnikami wydziałów. Pracownicy bydgoskiego ZLK pytają: - Czy to rewanż za październikowe oszczędzenie siedziby ZLK w Bydgoszczy?

- To nie odwet, a merytoryczna decyzja - ucina Krzysztof Łańcucki, rzecznik Polskich Linii Kolejowych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 10

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

K
Kolejarz z Grudziądza
Ludzie, czy Wy musicie przy każdej okazji obrzucać się błotem. Poltyka łączenia zakładów w PKP PLK jest taka, że w jednym z likwidowanych zakładów pozostaje siedziba, z drugiego natomiast tworzy się zarząd. W całej Polsce się tak dzieje i nigdzie nie ma problemu. Problem jest wyłącznie w Bydgoszczy. Kilka lat temu sytuacja była odwrotna - siedziba zakładu była w Toruniu a zarząd z Bydgoszcy. Wtedy też było źle bo przecież "Wam się należy wszystko". Nauczcie się żyć z sąsiadami albo odłączcie się od tych, "którym słoma z butów wyłazi". Być może nie dostrzegacie tego, że znakomita część tego województwa chętnie "przeprowadzi" się do jednego z województw ościennych.
G
Gość
A co wy w Tej Bydzi umiecie? Nawet dachu na TESCO nie umiecie odśnieżyć.
B
BYLU
W dniu 08.01.2010 o 11:41, Andrzej napisał:

Obsadzili szefami z Torunia? Nic dobrego to nie wróży jak się chce powiatowe myślenie przenieśc do województwa. Dopiero będą jaja jak pracownicy zauważą, że im słoma z butów wychodzi.



Mam nadzieję, że związki zawodowe bedą sie dokładnie przygladac tym panom. To jest kolejna toruńska intryga. Czy nie dość już tego cholerstwa?
Dlaczego bydgoscy politycy się na to godzą!!! Wybory za pasem, trzeba dokonac mądrego wyboru, przemyślanego. Wybierzmy prezydenta BYDGOSKIEGO, który przerwie nienormalną i szkodliwą dla naszego miasta "współpracę" z zawistnym sąsiadem.
B
BYLU
Trzeba to zmienić. Zatem wybierzmy w najbliższych wyborach prezydenta, który przede wszystkim "odstawi" ten cały zapyziały Torun samemu sobie.
Trzeba zdać sobie sprawę z tego, że my Bydgoszczanie możemy zmienic ten chory układ, nie dajmy sie zwieść obłudnym politykierom. Nie ma co sie kopać z... brudem, tylko to zmienić.
z
z Grudziadza
W dniu 08.01.2010 o 10:11, kujawsko-pomorskie napisał:

Widzę że nawet PKP próbuje kłócić Bydgoszcz z Toruniem,ale nie tędy droga do stworzenia silnego województwa..Mieszkam na skraju województwa,ale chciałbym, aby wszyscy robili co mogą,żebyśmy byli silni i zwarci.A może prezydenci obu miast się nie lubią ? Albo prezydent Torunia ma większe przebicie w rządzie.Bądżmy solidarni a będzie dobrze



Człowieku ty chyba sobie kpisz,silne województwo z Toruniem?Popatrz na wzrost bezrobocia pod rządami toruńskiego obłudnika i szowinisty tzw. marszałka CIULeckiego.Przeciez on już dawno stracił wzrok,nie widzi regionu ,bo ma na oczach tylko swoje miasto i wszystko zgarnia dla niego.
Co ty sobie myślisz ,że Lenz tego nie aprobuje ,lub nie agituje za takim postępowaniem?
A
Andrzej
Obsadzili szefami z Torunia? Nic dobrego to nie wróży jak się chce powiatowe myślenie przenieśc do województwa. Dopiero będą jaja jak pracownicy zauważą, że im słoma z butów wychodzi.
M
Małgosia
to wszystko pokazuje słabość bydgoskich POsłów Platformy Obywatelskiej.
Oni są BEZNADZIEJNI !!!
To też wskazuje przyszłość jaką nam wykreują CI POlitycy, jeżeli zgodzimy się się na wspólna metropolię z Toruniem.
Dlatego żadnych układów z Toruniem tylko METROPOLIA BYDGOSKA
a
anna
To jest skandal, co robią bydgoscy posłowie, szczególnie ci z PO. Przypomną sobie o bydgoszczanach tuż przed wyborami. Proszę o przeprowadzenie referendum w Bydgoszczy na temat dwumiasta.
k
kujawsko-pomorskie
Widzę że nawet PKP próbuje kłócić Bydgoszcz z Toruniem,ale nie tędy droga do stworzenia silnego województwa..Mieszkam na skraju województwa,ale chciałbym, aby wszyscy robili co mogą,żebyśmy byli silni i zwarci.A może prezydenci obu miast się nie lubią ? Albo prezydent Torunia ma większe przebicie w rządzie.Bądżmy solidarni a będzie dobrze
b
bydek
Cóz tu pisać chyba tylko to ŻADNYCH UKŁADÓW z KRZYŻAKAMI ZAWSZE WYROLUJĄ.Sądzę ,że Mężydło się o to postarał.
To jest przedsmak dwumiasta i wcielanie w czyn słów łysego Zaleskiego "Bydgoszcz zapleczem ludnościowym dla Torunia".
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska