Klub Wioślarski „Wisła” Grudziądz podsumowała miniony sezon. Uroczystości towarzyszyło otwarcie klubowej przystani wioślarskiej, która poddana została kapitalnemu remontowi.

Niewątpliwie największym sukcesem, którym w tym roku może pochwalić się grudziądzki klub, to złoty medal Marty Wieliczko w czwórce podwójnej na mistrzostwach świata w Plovdiv. Skład złotej osady uzupełniły ponadto Katarzyna Zillmann (AZS UMK Energa Toruń), Maria Springwald (AZS AWF Kraków) i Agnieszka Kobus-Zawojska (AZS AWF Warszawa). Ponadto, ta sama osada zdobyła złoto na mistrzostwach Europy w Glasgow.

To jednak nie koniec sukcesów wioślarek. Wspomniana osada czwórki podwójnej z grudziądzanką w składzie odebrała bowiem nagrodę Międzynarodowej Federacji Wioślarskiej podczas gali w Berlinie.

Prócz Polek w trójce najlepszych osad wybranych przez internautów znalazły się Caileigh Filmer i Hillary Janssens z Kanady, oraz urodzona na Łotwie irlandzka wioślarka Sanita Puspure. O przyznaniu nagrody decydowało jury złożone z ekspertów FIS.

Prócz krążków Marty Wieliczko, „Wisła” może pochwalić się też medalami z najcenniejszego kruszcu Regat Międzynarodowych seniorów w Ratzeburgu i Długodystansowych Mistrzostw Polski w Kruszwicy.

Wioślarze z Grudziądza w tym roku srebrne i brązowe medale przywieźli też m.in. z zawodów Pucharu Świata w Belgradzie i Lucerne, Mistrzostw Polski w Poznaniu, oraz zawodów Coupe de la Jenuesse w Cork i Pucharu Bałtyku „Baltic Cup” w Kruszwicy.


Obecnie w klubie „Wisła” trenuje około 60 zawodników. Prezes Henryk Wichrowski z niepokojem mówi jednak o potencjalnych następcach Marty Wieliczko.

- Mamy problemy z naborem. Nie doszły do skutku nasze plany, które chcieliśmy realizować ze Szkołą Podstawową nr 17. Dyrektorzy szkół niechętnie przekazują uczniów do klas sportowych o profilu wioślarskim - mówi Henryk Wichrowski, prezes klubu Wioślarskiego „Wisła” Grudziądz.

Jak zatem młodych ludzi do uprawiania wioślarstwa zachęca sama Marta Wieliczko?

- Owszem, treningi są ciężkie, ale dobrze przygotowują też do życia poza sportem. Rozwijają nie tylko fizycznie ale także intelektualnie. To naprawdę w życiu pomaga, więc warto! - zachęca mistrzyni świata.

Być może młodych wioślarzy zachęci baza jaką dysponuje grudziadzki klub. Zakończony został bowiem remont budynku klubowego.

Prócz prac remontowych inwestycja polegała zakupie wyposażenia sportowego i montażu żurawia o maksymalnym udźwigu trzech ton i wysięgu poza oczep żelbetowy nabrzeża - 335 cm.

Inwestycja pochłonęła około 1,5 miliona złotych z czego około 700 tysięcy złotych dołożyło Ministerstwo Sportu.

Klub Wioślarski „Wisła” Grudziądz podsumowała miniony sezon. Uroczystości towarzyszyło otwarcie klubowej przystani wioślarskiej, która poddana została kapitalnemu remontowi.

Niewątpliwie największym sukcesem, którym w tym roku może pochwalić się grudziądzki klub, to złoty medal Marty Wieliczko w czwórce podwójnej na mistrzostwach świata w Plovdiv. Skład złotej osady uzupełniły ponadto Katarzyna Zillmann (AZS UMK Energa Toruń), Maria Springwald (AZS AWF Kraków) i Agnieszka Kobus-Zawojska (AZS AWF Warszawa). Ponadto, ta sama osada zdobyła złoto na mistrzostwach Europy w Glasgow.

To jednak nie koniec sukcesów wioślarek. Wspomniana osada czwórki podwójnej z grudziądzanką w składzie odebrała bowiem nagrodę Międzynarodowej Federacji Wioślarskiej podczas gali w Berlinie.

Prócz Polek w trójce najlepszych osad wybranych przez internautów znalazły się Caileigh Filmer i Hillary Janssens z Kanady, oraz urodzona na Łotwie irlandzka wioślarka Sanita Puspure. O przyznaniu nagrody decydowało jury złożone z ekspertów FIS.

Prócz krążków Marty Wieliczko, „Wisła” może pochwalić się też medalami z najcenniejszego kruszcu Regat Międzynarodowych seniorów w Ratzeburgu i Długodystansowych Mistrzostw Polski w Kruszwicy.

Wioślarze z Grudziądza w tym roku srebrne i brązowe medale przywieźli też m.in. z zawodów Pucharu Świata w Belgradzie i Lucerne, Mistrzostw Polski w Poznaniu, oraz zawodów Coupe de la Jenuesse w Cork i Pucharu Bałtyku „Baltic Cup” w Kruszwicy.


Obecnie w klubie „Wisła” trenuje około 60 zawodników. Prezes Henryk Wichrowski z niepokojem mówi jednak o potencjalnych następcach Marty Wieliczko.

- Mamy problemy z naborem. Nie doszły do skutku nasze plany, które chcieliśmy realizować ze Szkołą Podstawową nr 17. Dyrektorzy szkół niechętnie przekazują uczniów do klas sportowych o profilu wioślarskim - mówi Henryk Wichrowski, prezes klubu Wioślarskiego „Wisła” Grudziądz.

Jak zatem młodych ludzi do uprawiania wioślarstwa zachęca sama Marta Wieliczko?

- Owszem, treningi są ciężkie, ale dobrze przygotowują też do życia poza sportem. Rozwijają nie tylko fizycznie ale także intelektualnie. To naprawdę w życiu pomaga, więc warto! - zachęca mistrzyni świata.

Być może młodych wioślarzy zachęci baza jaką dysponuje grudziadzki klub. Zakończony został bowiem remont budynku klubowego.

Prócz prac remontowych inwestycja polegała zakupie wyposażenia sportowego i montażu żurawia o maksymalnym udźwigu trzech ton i wysięgu poza oczep żelbetowy nabrzeża - 335 cm.

Inwestycja pochłonęła około 1,5 miliona złotych z czego około 700 tysięcy złotych dołożyło Ministerstwo Sportu.

Klub Wioślarski „Wisła” Grudziądz podsumowała miniony sezon. Uroczystości towarzyszyło otwarcie klubowej przystani wioślarskiej, która poddana została kapitalnemu remontowi.

Niewątpliwie największym sukcesem, którym w tym roku może pochwalić się grudziądzki klub, to złoty medal Marty Wieliczko w czwórce podwójnej na mistrzostwach świata w Plovdiv. Skład złotej osady uzupełniły ponadto Katarzyna Zillmann (AZS UMK Energa Toruń), Maria Springwald (AZS AWF Kraków) i Agnieszka Kobus-Zawojska (AZS AWF Warszawa). Ponadto, ta sama osada zdobyła złoto na mistrzostwach Europy w Glasgow.

To jednak nie koniec sukcesów wioślarek. Wspomniana osada czwórki podwójnej z grudziądzanką w składzie odebrała bowiem nagrodę Międzynarodowej Federacji Wioślarskiej podczas gali w Berlinie.

Prócz Polek w trójce najlepszych osad wybranych przez internautów znalazły się Caileigh Filmer i Hillary Janssens z Kanady, oraz urodzona na Łotwie irlandzka wioślarka Sanita Puspure. O przyznaniu nagrody decydowało jury złożone z ekspertów FIS.

Prócz krążków Marty Wieliczko, „Wisła” może pochwalić się też medalami z najcenniejszego kruszcu Regat Międzynarodowych seniorów w Ratzeburgu i Długodystansowych Mistrzostw Polski w Kruszwicy.

Wioślarze z Grudziądza w tym roku srebrne i brązowe medale przywieźli też m.in. z zawodów Pucharu Świata w Belgradzie i Lucerne, Mistrzostw Polski w Poznaniu, oraz zawodów Coupe de la Jenuesse w Cork i Pucharu Bałtyku „Baltic Cup” w Kruszwicy.


Obecnie w klubie „Wisła” trenuje około 60 zawodników. Prezes Henryk Wichrowski z niepokojem mówi jednak o potencjalnych następcach Marty Wieliczko.

- Mamy problemy z naborem. Nie doszły do skutku nasze plany, które chcieliśmy realizować ze Szkołą Podstawową nr 17. Dyrektorzy szkół niechętnie przekazują uczniów do klas sportowych o profilu wioślarskim - mówi Henryk Wichrowski, prezes klubu Wioślarskiego „Wisła” Grudziądz.

Jak zatem młodych ludzi do uprawiania wioślarstwa zachęca sama Marta Wieliczko?

- Owszem, treningi są ciężkie, ale dobrze przygotowują też do życia poza sportem. Rozwijają nie tylko fizycznie ale także intelektualnie. To naprawdę w życiu pomaga, więc warto! - zachęca mistrzyni świata.

Być może młodych wioślarzy zachęci baza jaką dysponuje grudziadzki klub. Zakończony został bowiem remont budynku klubowego.

Prócz prac remontowych inwestycja polegała zakupie wyposażenia sportowego i montażu żurawia o maksymalnym udźwigu trzech ton i wysięgu poza oczep żelbetowy nabrzeża - 335 cm.

Inwestycja pochłonęła około 1,5 miliona złotych z czego około 700 tysięcy złotych dołożyło Ministerstwo Sportu.

Klub Wioślarski „Wisła” Grudziądz podsumowała miniony sezon. Uroczystości towarzyszyło otwarcie klubowej przystani wioślarskiej, która poddana została kapitalnemu remontowi.

Niewątpliwie największym sukcesem, którym w tym roku może pochwalić się grudziądzki klub, to złoty medal Marty Wieliczko w czwórce podwójnej na mistrzostwach świata w Plovdiv. Skład złotej osady uzupełniły ponadto Katarzyna Zillmann (AZS UMK Energa Toruń), Maria Springwald (AZS AWF Kraków) i Agnieszka Kobus-Zawojska (AZS AWF Warszawa). Ponadto, ta sama osada zdobyła złoto na mistrzostwach Europy w Glasgow.

To jednak nie koniec sukcesów wioślarek. Wspomniana osada czwórki podwójnej z grudziądzanką w składzie odebrała bowiem nagrodę Międzynarodowej Federacji Wioślarskiej podczas gali w Berlinie.

Prócz Polek w trójce najlepszych osad wybranych przez internautów znalazły się Caileigh Filmer i Hillary Janssens z Kanady, oraz urodzona na Łotwie irlandzka wioślarka Sanita Puspure. O przyznaniu nagrody decydowało jury złożone z ekspertów FIS.

Prócz krążków Marty Wieliczko, „Wisła” może pochwalić się też medalami z najcenniejszego kruszcu Regat Międzynarodowych seniorów w Ratzeburgu i Długodystansowych Mistrzostw Polski w Kruszwicy.

Wioślarze z Grudziądza w tym roku srebrne i brązowe medale przywieźli też m.in. z zawodów Pucharu Świata w Belgradzie i Lucerne, Mistrzostw Polski w Poznaniu, oraz zawodów Coupe de la Jenuesse w Cork i Pucharu Bałtyku „Baltic Cup” w Kruszwicy.


Obecnie w klubie „Wisła” trenuje około 60 zawodników. Prezes Henryk Wichrowski z niepokojem mówi jednak o potencjalnych następcach Marty Wieliczko.

- Mamy problemy z naborem. Nie doszły do skutku nasze plany, które chcieliśmy realizować ze Szkołą Podstawową nr 17. Dyrektorzy szkół niechętnie przekazują uczniów do klas sportowych o profilu wioślarskim - mówi Henryk Wichrowski, prezes klubu Wioślarskiego „Wisła” Grudziądz.

Jak zatem młodych ludzi do uprawiania wioślarstwa zachęca sama Marta Wieliczko?

- Owszem, treningi są ciężkie, ale dobrze przygotowują też do życia poza sportem. Rozwijają nie tylko fizycznie ale także intelektualnie. To naprawdę w życiu pomaga, więc warto! - zachęca mistrzyni świata.

Być może młodych wioślarzy zachęci baza jaką dysponuje grudziadzki klub. Zakończony został bowiem remont budynku klubowego.

Prócz prac remontowych inwestycja polegała zakupie wyposażenia sportowego i montażu żurawia o maksymalnym udźwigu trzech ton i wysięgu poza oczep żelbetowy nabrzeża - 335 cm.

Inwestycja pochłonęła około 1,5 miliona złotych z czego około 700 tysięcy złotych dołożyło Ministerstwo Sportu.