https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zakonnica chciała przerwać bijatykę w centrum miasta

(red)
fot. sxc.hu
- W niedzielę około godziny 7 rano doszło do bijatyki w centrum miasta, a dokładniej na skrzyżowaniu ulic Gdańskiej i Mickiewicza - alarmuje "Pomorską" Pan Zdzisław.

www.pomorska.pl/bydgoszcz

Więcej informacji z Bydgoszczy na stronie www.pomorska.pl/bydgoszcz

Widziałeś to zdarzenie?

Widziałeś to zdarzenie?

Byłeś świadkiem tego zdarzenia? Wypowiedz się na naszym forum.

- Gdy, jak co tydzień w niedzielny poranek wybierałem się do kościoła byłem świadkiem jak siedmiu mężczyzn biło się. Nie był to atak na jednego człowieka, a bitwa - dodał nasz wierny czytelnik.

- Poza mną świadkiem zdarzenia była też siostra zakonna, która namawiała mnie do wspólnej interwencji, ale bałem się o swoje zdrowie - zakończył.
Udostępnij

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

M
Mis
brawo dla odważnej zakonnicy!
a pan, panie Zdzisławie, powinien się za siebie wstydzić. zero odwagi.

Odważnej? A co takiego zrobiła? Proszę czytać, ze zrozumieniem
M
Mis
Z tekstu wnioskuję, że siostrzyczka pana Zdzisia namawiała do interwencji a sama nic nie zrobiła więc nie rozumiem o co halo?
z
zakonnice za granice
brawo dla odważnej zakonnicy!
a pan, panie Zdzisławie, powinien się za siebie wstydzić. zero odwagi.

No też oczywiście, nagroda uznaniowa i jeszcze pomnik dla siostrzyczki. Pan Zdzisiu, to nie potrafi sam określić o co mu chodzi; po co zgłaszać coś takiego? Była "ustawka" to i nie trzeba było wszczynać żadnej "akcji" w kierunku jej przerwania: przecież "fair play" zostało zachowane, a wy podnieśliście larum, jakby to był jakiś napad. Ludzie, ogarnijcie się - jeśli ktoś leje się w taki sposób, to po co robicie o to taką grandę? Niech się chłopaki natłuką do woli, a jak im przejdzie, to i pewnie na browca razem pójdą...
m
maks
a niby co miał zrobić pan Zdzisław? Rozdzielić siedmiu wspaniałych i wściekłych, czy może dołączyć do której z walczących stron?
#
u Siostry zakonnej zadzialal tzw. ludzki odruch . Lecz duzo w tym pomaga jednak habit oraz
szaty zakonne. Tak tez byloby w przypadku ksiedza......ale musialby byc ubrany w sutanne ,
inaczej gdyby byl w zwyklym ubraniu - wtedy to by mogl sie nawet nie obronic....wzieto by go pewnie
za chetnego do bijatki
~anka~
brawo dla odważnej zakonnicy!
a pan, panie Zdzisławie, powinien się za siebie wstydzić. zero odwagi.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska