https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Załatwiliśmy - koniec tłoku

Pulina Wenta
archiwum
Pasażerowie Veolii mogą odetchnąć z ulgą. Po naszej interwencji prezes zapowiada zmiany. Możemy liczyć na lepsze autobusy.

Pasażerowie prywatnego przewoźnika skarżyli się na zbyt przepełnione autobusy. Wsiadając nigdy nie mieli pewności czy będą mogli pojechać do domu. Zdarzały się przypadki, że kierowca nie zabierał pasażerów z powodu braku miejsc. Wszystko przez zbyt małą ilość połączeń z podmiejskimi miejscowościami. Mieszkańcy Unisła-wia, Rzęczkowa, Zamku Bierzgłowskiego, Łążyna czy Łubianki musieli gnieździć się w tłoku podczas długiej jazdy. - Płacimy spore pieniądze za bilet, więc oczekujemy czegoś więcej. To skandal, że mamy jedynie jedno, dwa połączenia autobusowe dziennie skarżyli się klienci Veolii.

- Po zgłoszeniach na bieżąco sprawdzamy wszystkie połączenia - mówi Tomasz Fic, dyrektor Veolii. - Według naszych informacji, ilość pasażerów stojących nie przekracza podczas godzin szczytu 7-8 osób. Jest to jeszcze zgodne z przepisami. Tam, gdzie rzeczywiście zaobserwowaliśmy większą ilość mieszkańców korzystających z naszej linii zmieniliśmy autobusy. Zamiast dotychczasowych 9-metrowych wprowadziliśmy 12- metrowe. Mamy nadzieję, że to rozwiąże część problemów. Cały czas przeprowadzamy obserwacje i podejmujemy kolejne decyzje.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska