2 z 6
Poprzednie
Następne
"Zamach" w rezerwacjach na "Smoleńsk". Żart? Nie, efekt frustracji
- W środę zaobserwowaliśmy, że nasi klienci wykorzystują w taki sposób możliwość bezpłatnej rezerwacji. Niestety przez takie działania zajmowali miejsca na sali osobom, które chciały wybrać się na film. Sprawdzaliśmy te rezerwacje i reagowaliśmy na bieżąco - tłumaczy Natalia Kaleta-Nguyen z Multikina. - Nie odnotowano w wczoraj telefonów w tej sprawie od klientów.
Zobacz także: Szkoły na razie nie planują zbiorowych wyjść uczniów do kin na film "Smoleńsk" Krauzego