Po kilkudziesięciu minutach oczekiwania na pokładzie samolotu TU-154 prezydent pojechał z lotniska do rezydencji ambasadora w Ułan Bator.
Jak wynika z informacji przekazanych dziennikarzom, samolot musi zostać przewieziony do hangaru, aby odmrozić skrzydła. Oczekiwanie na odlot potrwa prawdopodobnie około 4 godzin, bo po odmrożeniu skrzydeł i sprawdzeniu, czy ich płaty działają, musi się jeszcze odbyć próbny lot.